Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom II.djvu/240

Ta strona została przepisana.

swego zacnego urodzenia, pochodził bowiem z domu Koźlerogi, ale i dla rzadkich zalet nauki i roztropności, z których słynął głośno u swoich i postronnych, godnym był wyniesienia na stolicę biskupią. Ale spotkała rzeczonego Wawrzyńca śmierć niezwykła; z ustawicznego bowiem i niepomiernego róż wąchania popadł w chorobę, z której wyléczyć się nie mógł.
Wincenty, arcybiskup Gnieźnieński, przesiedziawszy na stolicy lat blisko dwanaście, umarł i w kościele Gnieźnieńskim pochowany został. Po nim nastąpił powołany wyborem prawnym na stolicę Piotr.
Podobnémże prawem śmiertelności zakończył życie Gunter biskup Płocki, przesiedziawszy na stolicy lat pięć. Ten-to biskup zezwolił na przywołanie Krzyżaków w pomoc przeciw Prusakom i nadanie im ziemi Chełmińskiej. Nastąpił po nim Piotr.

Rok Pański 1233.
Szlachta Wielkiej Polski, oburzona na swego książęcia z przyczyny nadania wolności kościołom, podnosi rokosz i przywołuje Henryka Brodatego, który zajmuje pod swą władzę całą Polskę; Władysław zaś ucieka do swego dziewierza Świętopełka.

Pobożność Władysława Ottonica i hojność niezwykła dla kościołów Gnieźnieńskiego i Poznańskiego, tak dalece zjątrzyła i obostrzyła zazdrością umysły panów i możnowładców Wielkiej Polski, że się spiknęli przeciw niemu i godzili morderczo na jego życie. Lecz gdy knowane nań potajemne zdrady nie osięgały skutku, Władysław bowiem przezornie ich podstępy omijał, jawnym wybuchnęli rokoszem, i udawszy się do Henryka Brodatego, książęcia Wrocławskiego i Szlązkiego, o którym wiedzieli, że z powodu ran odniesionych pod Gąsawą w przygodzie Leszka Białego książęcia Krakowskiego i Sandomierskiego, zaciętym był Władysława Ottonica pana swego przeciwnikiem, oświadczyli, iż mu radzi oddadzą rządy Wielkiej Polski, i wszyscy z uległością przejdą pod jego panowanie, obiecując zamki i warownie do poddania się jego władzy zniewolić. A lubo Henryk Brodaty książę Szlązki, mąż z inąd pobożny, uczciwy i sumienny, przyobiecane sobie w ten sposób wydanie Wielkiej Polski uważał za niesłuszne i wynikające z pobudek nieprawych złości i zawiści, a do tego przeciwne radom małżonki swojej, świętej niewiasty Jadwigi; nie zaniedbał wszelako tej sposobnej pory pomszczenia się za swoje krzywdy i rany na Władysławie Ottonicu, o którym wiedziano, że owej klęski i napadu w Gąsawie głównym był sprawcą i przy-