łączywszy się z Batym i tymi Tatarami, którzy z nim pozostali, udał się do Bosnii. Potém wkroczył do Serbii i Bulgaryi, a uwolniwszy na pozór wszystkich brańców, i dozwoliwszy im wracać do swoich, gdy się w jednę kupę zgromadzili i już wychodzili z obozu, nielitościwie jak owce wymordować ich kazał. Król Bela uwiadomiony przez szpiegów, że Tatarzy z Węgier ustąpili, wrócił z swoją drużyną do kraju. Ale po klęsce Tatarskiej, która przez dwa lata trwała, wkrótce na rok trzeci nastąpił głód straszliwy, a po głodzie pustosząca plaga wilków, które gromadami się włócząc, napadały na przechodzących i nawet zbrojnych pożerały. Zwydrzone bowiem na ciałach ludzkich, które Tatarzy pozostawiali w polu, gdy im trupów zabrakło, głód swój żywemi ludźmi zaspokajały. A tak w ciągu lat trzech kraj Węgierski orężem, głodem i napadami wilków zniszczony, do takiej przyszedł nędzy, że w braku wołów, koni i innych bydląt, sami ludzie zaprzągali się do pługów i w ten sposób rolę uprawiali.
Dnia trzydziestego pierwszego Marca Paweł II biskup Poznański, po latach trzydziestu trzech władania na stolicy Poznańskiej umarł, pochowany w kościele Poznańskim. Po jego śmierci Bogufał kantor Poznański i kanonik Krakowski, szlachcic Polski herbu Róża, wybrany był prawnie dnia pierwszego Maja; a po zatwierdzeniu tego wyboru przez Fulkona arcybiskupa Gnieźnieńskiego w dniu trzynastym Czerwca, nazajutrz otrzymał większe święcenie kapłańskie, i w dzień Ś. Wawrzyńca od tegoż Pełki arcybiskupa w kościele Gnieźnieńskim na biskupa wyświęcony został.
Przemysław I, książę Wielkopolski i Poznański, pragnąc w księstwach swoich pomnożenia chwały Bożej, założył we wsi swojej książęcej Owieńsku (Owanska), nad rzeką Wartą położonej, klasztor mniszek zakonu Cysterskiego, i równie kościoł pod wezwaniem N. Maryi Panny i Ś. Jana Chrzciciela, jak i klasztor i mieszkania dla zakonnic z cegieł wymurował. Klasztor zaś rzeczony zapisem wsi i dochodów książęcych uposażył. Środkiem tej posady klasztornej, wedle kuchni i innych zabudowań klasztoru płynie rzeka, zwana Strugą Owieńską, na której są dwa młyny, jeden w ogrodzeniu klasztorném, drugi zewnątrz i powyżej kla-