Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom II.djvu/325

Ta strona została przepisana.
Rok Pański 1251.
Przemysław książę Poznański odzyskuje zamek Rudę, który teraz zowią Wieluniem.

Władysław książę Opolski, chcąc swej bratowej, księżnie Judycie, wdowie po bracie swoim Mieczysławie, niegdyś książęciu Raciborskim, a córce Konrada książęcia Mazowieckiego, spłacić pięćset grzywien srebra, które ona na księstwo Raciborskie od ojca swego Konrada książęcia Mazowieckiego posagiem była wniosła, ażeby wsie i posiadłości w księstwie Raciborskiém wianem i sprawą tejże księżny Judyty obciążone od zapisu i długu rzeczonej księżnie należącego uwolnił, oddał jej ziemię Rudzką, od głównego zamku i miasta Rudy tak nazwaną, która teraz zowie się Wieluńską, po przeniesieniu miasta w okolicę piękniejszą, na płaszczyznę pochyłą i żyzną, strugami bieżącej wody zwilżoną, gdy Ruda stojąca na wzgórzystém miejscu miała grunt nieużyty i bezwodny. Tę Kazimierz książę Opolski, korzystając z obojętności Henryka Brodatego książęcia Szlązkiego, opanował był pod ów czas, kiedy Przemysław i Bolesław, synowie Władysława Ottonica, od Henryka Brodatego książęcia Szlązkiego z krajów Wielkiej Polski wypędzeni, tułali się na wygnaniu; a przewidując, że przy jej posiadaniu długo się nie utrzyma, postanowił rzeczonej księżnie Judycie, swojej bratowej, oddać ją w posiadanie, na co zgodził się chętnie brat księżny, wdowy po Mieczysławie, Kazimierz książę Kujawski i Łęczycki. Ale gdy dzień między Władysławem książęciem Opolskim a Kazimierzem książęciem Kujawskim i Łęczyckim, bratem wdowy po Mieczysławie Raciborskim, umówiony nadszedł, przestrzeżony o tém doniesieniami przyjaciół Przemysław książę Poznański i Kaliski, zapobiegając, żeby przez tego rodzaju ugodę część tak znaczna jego dziedzictwa w dalsze jeszcze nie umknęła ręce, z dobranym rycerstwa hufcem podstąpił pod zamek Rudę; a gdy wiadomość o tém nierychło doszła Kazimierza książęcia Kujawskiego i Łęczyckiego, a wojsko jego nie zajęło wcześniej rzeczonego zamku, Przemysław książę Poznański i Kaliski zastawszy go ogołoconym z obawy, (już bowiem była ustąpiła z niego załoga Władysława książęcia Opolskiego, zostawiwszy tylko dzierżawcę z małym ludzi pocztem, dla oddania go Kazimierzowi książęciu Kujawskiemu i Łęczyckiemu) wszedł do zamku i objął go w swoję władzę. Zaraz wszystka szlachta ziemi Rudzkiej zbiegła się ocho-