Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom II.djvu/352

Ta strona została przepisana.

topełkiem książęciem Pomorskim a Krzyżakami, umorzył, i na sprawiedliwych warunkach ugodził sojusz wieczysty, którego obie strony święcie potém dochowywały.

Rok Pański 1256.
Przemysław książę Poznański zdobywa zamek Raciąż na Pomorzu i niszczy go pożogą.

Przemysław książę Poznański widząc, że dobycie zamku Nakła, opanowanego przez Świętopełka, nie przychodziło tak rychło do skutku, jak sobie był zakładał, nakazawszy w tym celu drugą wyprawę z ziem tak swoich jak i Bolesława książęcia Kaliskiego, swego brata rodzonego, gdy nadto Kazimierz, książę Kujawski, Łęczycki i Sieradzki, miastu Świętopełkowi nieprzyjaznemu osobiście przybył na pomoc, podstąpił pod Nakło, aby zdobycie jego przyspieszyć. Wszelako obawiając się straty żołnierzy przy dobywaniu zamku, a z drugiej strony hańby, gdyby bezskutecznie odstąpić przyszło, nocami podsuwał się pod zamek Raciąż dzierżony przez Świętopełka, do którego wiedział iż wiele szlachty, obywateli i ziemian Pomorskich schroniło się z swemi rodzinami, rzeczami i majątkami; a stanąwszy przy nim o świcie, kiedy wszyscy we śnie byli pogrążeni, przypuścił szturm do zamku. Skoro się ludzie zamkowi pobudzili, wnet w zamieszaniu jedni krzyczeć poczęli, „że zamek już opanowany, inni, że nieprzyjaciel wchodzi do zamku, inni wreszcie, że już wieże i najcelniejsze miejsca zajęte“; i taki popłoch wszystkich ogarnął, że gdy żołnierze Przemysława i Kazimierza w różnych częściach zamku popodkładali ognie, oni przez płomienie przeskakiwali do obozu książąt, i sami oddawali się w ich ręce. Drudzy chcąc uciekać środkiem ognia, gdzie już bardzo gorzało, wydawali się nieszczęśliwi na pastwę płomieni. Wszystek zamek, prócz rzeczy, które pochowano po dołach i piwnicach, z dymem poszedł.

Świętopełk nie mogąc dobyć zamku zbudowanego w pobliżu Nakła, załogę jego wywabia zdradziecko w pole i poraża na głowę. Nareszcie za pośrednictwem Krzyżaka Poppona obaj wojujący książęta przystępują do zgody.

Taką swoich klęską i spaleniem zamku Raciąża rozgniewany Świętopełk, postanowił wzajemnie pomścić się na książęciu Przemysławie. Chcąc przeto załodze swojej, w starym zamku Nakle od rycerstwa Prze-