Ziemomysł albo Ziemowit, syn Kazimierza, książę Kujawski i Łęczycki, osięgnąwszy po ojcu panowanie, naśladował gorliwie obyczaje i urządzenia braci Teutońskich, to jest Krzyżaków (między nimi bowiem młodość przepędził); we wszystkiém, cokolwiek miał czynić, im się powierzał, na ich sąd i zdanie każdą sprawę zdawał. Panowie zaś i szlachta Kujawska i Łęczycka, utyskując wielce, że ich książę Ziemomysł lekceważył i nimi pogardzał, to łagodnie, to ostremi wyrzuty usiłowali odjąć się tej zniewadze, ale napróżno. Gdy więc książę Ziemomysł nie porzucał związków z Krzyżakami, powstały naprzód szemrania, a potém spiski przeciw niemu, które wnet w groźny zamieniły się rokosz. Wszyscy co do jednego, nie chcąc być celem pogardy, odstąpili książęcia swego Ziemomysła, wypowiedzieli mu posłuszeństwo, i wyłamali się z pod jego władzy i zwierzchności: a iżby to odstrychnienie się było trwalszém i pewniejszém, powierzyli rządy Bolesławowi Pobożnemu książęciu Kaliskiemu; opowiedziawszy mu przyczynę swego odstępstwa, uznali nad sobą jego zwierzchność, a wreszcie oświadczyli, że nie chcą więcej nieprzyjaciela i wroga miasto książęcia i pana. Później niż należało Ziemomysł rozważywszy swe nierozsądne uchybienie przeciw szlachcie, błagał usilnie Bolesława Pobożnego książęcia Kaliskiego, i nakoniec odstąpieniem mu znakomitego zamku swojej dzielnicy i księstwa Kruszwickiego nakłonił, że szlachcie Kujawskiej i Łęczyckiej przyjęcia rządów odmówił, i pojednał ich z książęciem Ziemomysłem, pod tym jednak warunkiem, aby nie używając Krzyżaków, do ich się raczej porady, jako pewniejszej i lepszej, odnosił.
Litwini posłyszawszy, że między Ziemomysłem książęciem Kujawskim a jego szlachtą powstały różnice i niechęci, przyzwali Jadźwingów i innych barbarzyńców, i wraz z nimi ziemię Kujawską dnia drugiego Września najechali: a rozpuściwszy grabieże, i zagarnąwszy znaczną zdobycz w brańcach i stadach bydlęcych, gdy nikt nie stawił im przeszkody, uprowadzili je do Litwy.