tej zarazy wyginęło, dostrzeżono przyczyny złego, i Rusini przestali używać wody, jako szkodliwej i zabijającej.
Dnia dwudziestego drugiego Lutego, kardynałowie, którzy uszli byli śmierci w czasie wszczętej w konklawe zarazy, gdy odzyskali siły i zdrowie, zamknęli się powtórnie w celu obrania papieża, i wybrali brata Hieronima Franciszkańskiego zakonu, kardynała prezbitera, rodem z marchii Ankońskiej, z miasta Askoli, męża pobożnego, i wolnego od wszelkich cielesnych związków z krewnemi i plemiennikami, którego nazwano Mikołajem IV. Ten zaraz z Rzymu udał się do Rieti, gdzie rok jeden zabawiwszy, wrócił do Rzymu i przy kościele Ś. Maryi większej mieszkał do zgonu.
Dwudziestego dziewiątego Kwietnia, to jest w dzień Ś. Witalisa Męczennika, Wisław biskup Włocławski, za rządów Engelberta opata Byszewskiego, przeniósł klasztor Byszewski z miejsca jego pierwotnego założenia Byszowa (Bischovia) do wsi Zmysze (Smeysche), którą nazwał Doliną szczęśliwości (Felicem vallem) a która dziś zowie się Koronowem. Klasztor rzeczony powstał początkowo z szpitala we wsi leżącej nad Wisłą, naprzeciw starego miasta Włocławka, zkąd go do Byszowa przeniesiono. Utrzymywał się tam przez lat siedmdziesiąt, poczém znowu przeniesiony został do Koronowa, jako miejsca sposobniejszego, i dla bliskości rzeki Brdy (Dobra) wiele mającego dogodności.
Henryk IV książę Wrocławski, ruszony sumieniem i zbawienniejszego ducha światłem objaśniony, poznawszy jak bardzo Boga obraził wypędzeniem Tomasza biskupa i duchowieństwa Wrocławskiego, i nieprawém zagarnieniem dóbr kościelnych; dla przebłagania Boga założył i wystawił w mieście Wrocławiu na celniejszém miejscu kościoł kolegiacki Ś. Krzyża,