Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom II.djvu/511

Ta strona została przepisana.

domierskiego i Sieradzkiego kanclerz, i z samym Leszkiem książęciem przez matkę spowinowacony; na biskupstwo obrany prawnie, a za przychylném zezwoleniem Władysława Łokietka i Wacława książęcia Krakowskiego i Sandomierskiego przez Jakóba Świnkę arcybiskupa Gnieźnieńskiego potwierdzony. Ów zaś Paweł biskup tak szalonym łowów miał być miłośnikiem, że niepomny na swą godność biskupią, gdy raz w obwodzie Kieleckim polował, jednego z myśliwych, który przez nieostrożność spłoszył zwierza, iż nie dobiegł sieci, w gniewném uniesieniu przebił rohatyną, którą w ów czas miał w ręku, nie wzdrygając się dla zwierza zabić człowieka, odkupionego Krwią najdroższą Jednorodzonego Syna Bożego.

Śmierć Mikołaja IV papieża. Wiele miast i zamków we Włoszech przez trzęsienie ziemi upada.

Papież Mikołaj IV, przesiedziawszy na stolicy lat cztery i dwa niespełna miesiące, umarł w wielki Piątek w Rzymie i w kościele P. Maryi większej pochowany zostal. Kardynałowie za wspólną uchwałą udali się do Perudżyi i tam weszli do konklawe: ale nie mogąc się pogodzić w zdaniach, nie dokonali wyboru nowego papieża, i kościół osierocony był przez całe dwa lata. Pod ten czas wielkie we Włoszech zdarzyły się trzęsienia ziemi, ale najznaczniejsze pod Neapolem w dolinie Bivano. Runęło tam wiele zamków i pozapadały się wsie, a z niemi wiele ludzi poginęło.

Tomasz II biskup Wrocławski umiera. Po nim wstępuje na stolicę Jan Romka.

Dnia piętnastego Marca zakończył życie Tomasz II, biskup Wrocławski, po dwudziestu dwu latach zarządzania biskupstwem, i w kościele katedralnym Wrocławskim pochowany został. Po nim nastąpił Jan zwany Romka, zgodnemi głosy obrany; zaledwo jednak uzyskał zezwolenie książęce Henryka Wrocławskiego, Bolesława Świdnickiego i Konrada Głogowskiego, którzy woleliby byli na biskupstwie osadzić Konrada książęcia Zegańskiego, syna Konrada książęcia na Głogowie, proboszcza Wrocławskiego. Jan potwierdzony na stolicy i wyświęcony przez Świnkę arcybiskupa Gnieźnieńskiego, rodem Polak, szlachcicem był herbu Sulima.