Wszczęta między Władysławem Łokietkiem książęciem Kujawskim a Wacławem Czeskim książęciem wojna o panowanie, toczyła się w ziemi Krakowskiej i Sandomierskiej z wielką zaciętością; a w czasie nieobecności Wacława książęcia Czeskiego, który wtedy z Adolfem królem Rzymskim w Misni i w mieście Grünhain składał zjazd i zawierał krótkotrwałe związki powinowactwa, zaślubiając córkę swoję Agnieszkę z synem królewskim Rupertem, stronnicy Władysława Łokietka książęcia Kujawskiego wielokrotne nad Czechami odnosili zwycięztwa. Wpadła tymczasem do kraju straszliwa nawała Tatarów, którzy na kilka części rozdzieleni, samą jednak Sandomierską tylko ziemię splądrowali, a zagarnąwszy liczny gmin obojej płci brańców, do Tatarskich koczowisk, zkąd się ich horda wysypała, wrócili. Wypadek ten osłabił znacznie siły książęcia Władysława Łokietka, pod którego władzą zostawała wtedy ziemia Sandomierska.
Konrad Stange, komtur Ragnety, około dnia Ś. Jakóba Apostoła wkroczywszy z niewielkim ludzi pocztem do Litwy, wziął szturmem zamek Mingedin, (Mingeden) acz silnie ze wszech stron opatrzony obroną, i znaczny gmin Litwinów, z których nie wielu ratowało się ucieczką, zabrał w niewolą lub wymordował. Nawzajem Witenes książę Litewski, z liczną rzeszą Rusinów i Litwinów, wpadł zbrojno do ziemi Pruskiej i w dniach ośmdziesięciu całą krainę spustoszył. Poczém napadnięty od Krzyżaków i zwyciężony, wielką liczbę swoich straciwszy, ledwo z szczątkami niedobitków uszedł z pogromu.