Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom II.djvu/522

Ta strona została przepisana.
JANA DŁUGOSZA
DZIEJÓW POLSKICH
KSIĘGA ÓSMA.


Rok Pański 1295.
Przemysławowi książęciu Poznańskiemu, za niezwykłe dowody męztwa i pobożności, panowie Polscy zgodnemi głosy ofiarują koronę: poczém arcybiskup Gnieźnieński koronuje go na króla, a żonę jego na królową Polską.

Łaskawość Baranka Niebieskiego, który w niezbadanych wyrokach Opatrzności swojéj nad wszystkiém czuwa i wszystko rozumem swoim rządzi, ulitowawszy się nad wielorakiem poszarpaniem królestwa Polskiego, klęskami i wojny, które kraj kołatały od czasu, jak Mąż święty i głowa Męczenników Polskich, najchwalebniejszy biskup Krakowski Stanisław od bezbożnego króla Bolesława ku wiecznemu ubłogosławieniu swemu na ćwierci rozsiekany został; dawszy się przebłagać za zbrodnią na swym Wybranym dopełnioną, i zwykłe okazawszy miłosierdzie, postanowiła ciało potargane królestwa Polskiego, i w nieład popchnięte przez złość i przewrotność panujących, zjednoczyć na nowo i wrócić do dawnej chwały i świetności. Małe z razu naznaczyła mu początki, aby za czasem tém wyżej się wzniosło, jako zwykła jest kolej rzeczy ludzkich, że z drobnych zawiązków często do szczytu wielkości urastają. Wlał Bóg ducha w męża dzielnego i pod te czasy wielce znakomitego, Przemysława książęcia Poznańskiego, który zrodzony z ojca tegoż samego imienia Przemysława, książęcia Wielkiej Polski, pochodzącego z krwi starodawnej królów Polskich, męża wielkiej cnoty i pobożności, gorliwego piastuna i obrońcy wiary chrześciańskiej, i z księżny