Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom III.djvu/182

Ta strona została przepisana.

Kazimierza króla Polskiego skargi i zeznania, półtora roku prawie zajmowali się ich sprawdzaniem i udowodnieniem przez badania i wywody słowne z świadków.

Rok Pański 1339.
Sędziowie Apostolscy wydają wyrok na stronę króla Polskiego, a mistrza i zakon Krzyżacki skazują na zwrócenie ziemi Pomorskiej, Kujawskiej, Brzeskiej, Dobrzyńskiej, Chełmińskiej i Michałowskiej, tudzież wynagrodzonie szkód i nakładów.

Po zachowaniu z wielką ścisłością i dokładnością przez sędziów i kommissarzy Apostolskich, Galarda i Piotra, w Warszawie terminów prawnych, w sprawie toczącej się między Kazimierzem królem Polskim z jednej, a Teodorykiem z Altenburga mistrzem i zakonem Pruskim z drugiej strony, o ziemie królestwa Polskiego przez mistrza i zakon Krzyżaków opanowane, sędziowie i kommissarze wzwyż rzeczeni widząc, że sprawa cała tak wykazaniem stosownych pism i przywilejów, jako też zeznaniami wiarogodnych świadków należycie była uzasadnioną i popartą, i że przyszedł czas rozstrzygnienia sprawy, orzekli naprzód sąd, a potém do wydania stanowczego wyroku naznaczyli stronom dzień piętnasty miesiąca Września w Warszawie. Co aby tém większą miało pewność i wiarę, Kazimierz król Polski postarał się, iżby w tym czasie byli tam obecnemi Janisław arcybiskup Gnieźnieński, Jan biskup Poznański, Klemens Płocki i Stefan Lubuski, tudzież wielu znakomitych mężów duchownych i świeckich. A gdy nadszedł dzień piętnasty Września, sędziowie i kommissarze Apostolscy przystąpili do ogłoszenia wyroku, zawezwawszy wprzód do tego aktu prawnie i z osobna mistrza i zakon Krzyżaków, i w kościele parafialnym Ś. Jana Chrzciciela złożyli wyrok swój na pismie, mocą którego Kazimierzowi królowi i królestwu Polskiemu przysądzili ziemie Pomorską, Chełmińską, Michałowską, Kujawską i Dobrzyńską, jako prawe dziedzictwa temuż królowi i królestwu Polskiemu należące; na wynagrodzenie zaś szkód zrządzonych, mistrz i zakon wyliczyć im mieli sto dziewięćdziesiąt cztery tysiące pięćset grzywien monety i wagi Polskiej, a około tysiąca sześćset grzywien za poniesione wydatki, jak to obszerniej czytać można w odpisie tegoż wyroku, który takiej jest osnowy:
„W imię Pańskie, Amen. Oznajmujemy wszystkim, iż my Galard de Carceribus, proboszcz Tytuleński, dyecezyi Koloceńskiej, i Piotr syn Gerwazego, kanonik kościoła w Puy (Aniciensis), Stolicy Apo-