swoich Prusaków tak był boleśnie tknięty, że utraciwszy rozum wpadł w szaleństwo i działał bezprzytomnie. W jego miejsce obrano mistrzem Henryka Dusmera (Dusemer).
Dnia dwudziestego trzeciego Kwietnia, papież Benedykt XII, przesiedziawszy na stolicy papieskiej lat siedm, miesięcy cztery i dni czternaście, umarł i w kościele Awiniońskim pochowany został. Stolica osieroconą była przez dni siedmnaście. A gdy dla obrania nowego papieża kardynałowie weszli do konklawe, zgodnemi głosy wybrany został w dzień Ś. Neryusza i Achileja, to jest dziesiątego Maja, Piotr Roger Limozyńczyk (Lemovicensis), zakonu Ś. Benedykta, arcybiskup w Rouen, kardynał presbyter tyt. ŚŚ. Nerea i Achileja, prowincyał Emansu, i w uroczystość Zesłania Ducha Ś. na papieża wyświęcony i Klemensem VI nazwany został. Ten ponowiwszy kary kościelne przez poprzedników jego Jana i Benedykta orzeczone, Ludwika króla Rzymskiego i książęcia Bawarskiego, za jego zatwardziałość w uporze, złożył z wszystkich godności, królewskiej, cesarskiej i książęcej, a nadto synów jego i wnuków od wszelakich dostojeństw tak duchownych jako i świeckich odsądził, kraje zaś jemu podległe obłożył interdyktem kościelnym. Prawdziwy z imienia i przymiotów swoich Klemens (Łaskawy), mąż pełen cnoty, wiele surowych Benedykta papieża postanowień złagodził i osoby niektóre ułaskawił. Chwalebna była surowość Benedykta XII, ale więcej ludzka łaskawość Klemensa. Kaznodzieja zawołany, nikogo od oblicza swego nie odprawił bez pociechy.
Gdy Ludolf König mistrz Pruski i zakon Krzyżacki, obojętni na klątwę i rościągniony na nich interdykt kościelny przez Galarda i Piotra nuncyuszów i sędziów Apostolskich, z przyczyny niesłusznego zagarnienia