stał. Po nim nastąpił wybrany przez kardynałów Innocenty VI, Limozyńczyk, (Lemovicensis), wielki czciciel zakonów. On założył i uposażył klasztor Kartuzów przy kościele Ś. Jędrzeja we Francyi, i z szczególną dla tego zakonu przychylnością wiele mu nadał przywilejów. W prawie kościelném biegłym był mistrzem.
Książęta Litewscy Olgerd, Kiejstut, Skirgiełło, wielce oburzeni i rozgniewani, że Kazimierz król Polski, z pomocą towarzyszącego mu osobiście siostrzeńca swego, Ludwika króla Węgierskiego, opanowane przez nich ziemie i powiaty Ruskie zbrojno najechał i spustoszył, a Włodzimierską ziemię pod swoje panowanie zagarnął, przemyślali ciągle o zemście. Jakoż Lubard książę Litewski, zebrawszy wojsko jak tylko mógł najliczniejsze, zdradziecko i z pogwałceniem sojuszu między Kazimierzem królem a Litwinami chwilowo zawartego i stwierdzonego przysięgą, dnia siódmego Lipca skrytym pochodem wpadł do Halicza, i opanowawszy miasto, znaczną część jego mieszkańców i kupców obyczajem barbarzyńskim wymordował, nieszczędził nawet niewiast i dzieci; a obładowany i zbogacony zdobyczą, nie śmiejąc długo w miejscu pozostać, miasto podpalił i umknął spiesznie do Litwy. Złożywszy potém zabrane z Halicza plony w swoich warowniach, zamkach i grodziszczach, z powiększonemi siły przybył dnia dziewiątego Września pod Zawichost, i wszystkie wsie i włości na cztery mile wkoło ogniem, morderstwy i pożogami spustoszył. A nim rycerstwo Polskie skoczyło do broni, zdobycz porwaną uprowadził i w lasach pochował. Aby więc Litwini i na inne części królestwa Polskiego podobnych nie wymierzali napaści, Kazimierz król Polski w tym jeszcze roku miasto i zamek Płock murem ceglanym obwarował.
Książęta Litewscy Olgerd, Kiejstut i Patrykij, zebrawszy siłę zbrojną z Litwinów i Rusi, ruszyli do Prus, aby się pomścić klęski pod Łabiowem poniesionej i zatopienia książęcia Smoleńskiego. Dokąd gdy wkroczyli okolicą zwaną Resil, zniszczyli ją po barbarzyńsku, wywarł-