Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom III.djvu/245

Ta strona została przepisana.

i wszystkie inne posiadłości, które do książąt Mazowieckich należały, pod swoję moc i panowanie zagarnął, i jak własnością swoją niemi rozrządzał; jakoż po bezpotomnym Kazimierzu książęciu Mazowieckim spadła nań prawem lennictwa. Pod jego rządem i panowaniem rzeczone zamki Płock i Rawa umocnione zostały murami i silnemi warowniami, a księstwa i ziemie Mazowieckie uzyskały wiele swobód i przywilejów przy zniesieniu dawnych służebności. Wszyscy panowie i szlachta Mazowiecka chwalili sobie rządy króla Kazimierza dla ich słuszności i sprawiedliwości, i radzi im podlegali. Sam więc książę Mazowiecki Ziemowit, zdrowszej chwyciwszy się rady, i złożywszy dawną hardość, z którą nierozsądnie opierał się Kazimierzowi królowi Polskiemu (w płochem rozumieniu, jakoby obowiązek lenności i poddaństwa hańbił jego ród wysoki i starożytny) zgodził się na wykonanie hołdu królowi i poddanie się pod jego maństwo. Do czego gdy dzień Ś. Jana Ewangelisty i miasto Kalisz naznaczono, przybył osobiście rzeczony książę Ziemowit, wraz z Mikołajem biskupem Płockim i wszystkimi znaczniejszymi panami ziemi Mazowieckiej; poczém w rzeczoném mieście Kaliszu, dnia trzeciego po święcie Narodzenia Pańskiego, Kazimierzowi królowi przybranemu w szaty królewskie i ozdobionemu koroną, tudzież królestwu Polskiemu, wykonał hołd uroczyście i publicznie, wraz z swemi panami i starszyzną ziemi Mazowieckiej, rzucając pod nogi Kazimierza króla siedzącego na majestacie chorągwie z herbami i godłami swej ziemi, i zwykłym obyczajem złożył mu uroczystą przysięgę wierności i poddaństwa, jako jedynemu i prawemu panu, niemniej aktem piśmiennym zeznał jawnie i publicznie, za siebie i swoich następców, że wszystkie ziemie, księstwa, dziedziny i powiaty Mazowsza posiadał i posiada jako lenność udzieloną sobie i nadaną przez króla Kazimierza i królestwo Polskie prawem lenném (jure ac titulo feudali). Przyrzekł zarazem i zobowiązał się, wraz z wszystkiemi ziemiami i księstwy na ów czas posiadanemi i mogącemi w przyszłości jakiśmkolwiek prawem i tytułem do niego należeć, w każdej przygodzie, potrzebie i wojnie, Kazimierzowi królowi i koronie Polskiej dostarczać pomocy, a nigdy rzeczonego króla Kazimierza i Korony Polskiej nie odstępować w złym razie. Aby zaś temu co opowiadamy nie chciał kto odmawiać wiary, albo podsuwać jakiej wątpliwości, osądziłem za rzecz potrzebną przytoczyć tu odpis rzeczonego aktu, z oryginału zachowanego w Krakowie w skarbcu królewskim wiernie powtórzony, który jest takiej osnowy:
„My Ziewowit, z Bożej miłości książę Mazowiecki, pan i władca Czerski, oznajmujemy wszystkim i wiadomo czynimy niniejszém pismem: że od Najjaśniejszego Książęcia Kazimierza, z Bożej łaski Dostojnego Króla Polskiego, naszego ukochanego stryja, wszystkie ziemie, wsie i grody,