cy, możniejsi i ubodzy, nie tylko że wielkim był ojczyzny miłośnikiem, i sprawiedliwym dla każdego, ale że w czerstwym i kwitnącym wieku zszedł ze świata.
Ziemowit książę Mazowiecki, dowiedziawszy się o śmierci Kazimierza króla Polskiego od ... którego w tym celu trzymał na dworze królewskim, ubiegł natychmiast zamki Płock, Rawę, Wyszogród, Gostynin i Sochaczów, i takowe pod swą zwierzchność zagarnął, tém snadniej, że ich starostowie i dzierżawcy, już-to spowodowani nakazem króla Kazimierza, wydanym przezeń za życia, już datkami i obietnicami Ziemowita książęcia Mazowieckiego ujęci, sami dobrowolnie nachylili się pod jego władzę.
Ze wszystkich królów i książąt, jacy kiedykolwiek w czasach dawniejszych panowali w królestwie Polskiém, Kazimierz II król Polski największego u Polaków godny był żalu, zwłaszcza, że po sobie żadnego potomka płci męzkiej nie zostawił. On bowiem jeden między królami Polskimi nie tylko państwo swoje nowemi siłami ożywił, ale je wzniósł i uświetnił, a mnóstwem pobudowanych z wielką wspaniałością kościołów, zamków, miast, dworów, uzacnił i ozdobił. A naprzód zamek Krakowski znacznie podźwignął, zmurowawszy w nim wiele gmachów okazałych i mieszkań, umocniwszy go wałami i wieżycami, a przydawszy mu ozdoby w rzeźbach, malowidłach i pięknych nakryciach. Niemniej miasto Kazimierz, które do Krakowa przybudował, liczne miasta, grody i miasteczka, jako to: Wieliczkę, Skawinę, Olkusz (Ilkusch), Będzin, Lelów, Sandomierz, Wiślicę, Szydłów, Radom, Opoczno, Wawelnicę, Lublin, Kalisz, Pyzdry, Stawiszyn, Wieluń, Konin, Piotrków, Łęczycę, Płock, Inowłodz, Lwów, Sanok, Krosno, Czchów, murami opasał. Toż zamki i dwory królewskie w Poznaniu, Kaliszu, Sandomierzu, Lublinie, Lwowie, w Pyzdrach, zamek wyższy i niższy w Sieradzu, Wieluniu, Łęczycy, Kole, Płocku, Niepołomicach, Szydłowie, Przedborzu, Brzeźnicy, Bolesławcu,