Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom III.djvu/462

Ta strona została przepisana.

Jadwigą miewać schadzki. Fałszywie rzuconą potwarzą król pobudzony do zazdrości, wielce rozżalił się na królową; i dopiero za wdaniem się rozsądném i gorliwém niektórych panów, bolejących nad poróżnieniem małżonków, ustały wzajemne spory i niechęci.

Na stolicę papieską wstępuje Bonifacy IX, człek chciwy i dopuszczający się świętokupstwa.

Gdy Urban VI, jako się wyżej rzekło, zszedł ze świata, i w kościele Ś. Piotra pochowany został, kardynałowie wszedłszy do konklawe, wybrali zgodnemi głosy papieżem Piotra Tomacella kardynała, którego nazwano Bonifacym IX i w dzień Ś. Marcina koronowano. Był-to mąż wysokiego wzrostu, twarzy przystojnej, rodem Neapolitańczyk, liczący w ów czas czterdzieści i pięć lat wieku, pisać i śpiewać nie umiejący, nieświadomy przytém powagi pasterskiego urzędu, łakomy i do świętokupstwa skłonny. A lubo przez lat siedm nie śmiał jawnie świętokupstwem grzeszyć, bojąc się nagany sumienniejszych kardynałów; gdy atoli ta zacniejsza część kardynałów wymarła, począł jawne czynić wydzierstwa, wybierając z dóbr wakujących kościołów i klasztorów dochody za rok pierwszy, i przedając wielu osobom opróżnione beneficya. Wkrótce po objęciu stolicy papieskiej, Władysława syna Karola Durazzo, siedmnastoletniego młodzieńca, na króla Sycylii koronować kazał; ojca zaś jego Karola w Węgrzech zabitego, i jeszcze w ów czas nie pogrzebanego, rozgrzeszył. Roberta książęcia Bawarskiego, hrabię palatyna Renu, obranego królem Rzymskim przez arcybiskupów Mogunckiego, Kolońskiego i Trewirskiego, wbrew prawom Wacława króla Rzymskiego i Czeskiego, na stolicy potwierdził, obiecawszy jawnie wspierać go swą Apostolską pomocą przeciw rzeczonemu Wacławowi.

Rok Pański 1389.
Witołd obawiający się potęgi Skirgiełły zbiega do książąt Mazowieckich Janusza i Ziemowita: od których źle przyjęty udaje się do mistrza Pruskiego, gdzie wysiaduje przez lat wiele i przyjmuje wiarę chrześciańską. Nakoniec podchwyciwszy i spaliwszy trzy warowne zamki Krzyżackie, przybywa do Wilna w nadziei osiągnienia Litewskiego księstwa; ale zawiedziony w swoich widokach, znowu do Krzyżaków powraca.

Porządek, który był Władysław król Polski, przed zamierzonym powrotem do królestwa, na Litwie i Żmudzi roztropnie i bacznie zapro-