Po uciszeniu zewnętrznego nieprzyjaciela i zbiega, Bolesława Świdrygiełły, wystąpił inny, wewnętrzny i domowy, książę Skirgiełło, brat rodzony Władysława króla, przeciw Alexandrowi Witołdowi, Litewskiemu książęciu, tém niebezpieczniejszy, im sprawniejszy rozumem, orężem i językiem. Ten bowiem oburzony i do żywego tknięty, że z jego upośledzeniem Witołd wyniesiony został do rządów i zwierzchnictwa Litwy i Rusi, począł między rycerstwem sobie przychylném jątrzyć przeciw temuż książęciu Witołdowi ciągłe niesnaski i zawiści. I już te waśnie między obu książęty do takiego stopnia były doszły, że się na otwartą zanosiło wojnę. Władysław król Polski dowiedziawszy się o tak niebezpiecznym rzeczy stanie, wraz z królową Jadwigą ruszył czémprędzej do Litwy. A gdy w ich obecności obadwaj poróżnieni książęta w Piątek przed dniem Ś. Michała wynieśli przeciw sobie rozmaite skargi i zażalenia, z których okazało się, że sprawa książęcia Skirgiełły i zarzuty czynione przezeń książęciu Alexandrowi Witołdowi były mniej słuszne, za staraniem króla i królowej zagodzony został ten spór nieszczęśliwy, który wszystkim klęską zagrażał, gdyby go wcześniej utłumić nie pospieszono. Rzeczeni książęta złożywszy wzajemne urazy i niechęci, pojednali się i rozeszli w braterskiej zgodzie i miłości. Aby zaś gniew i obrażoną dumę książęcia Skirgiełły tem skuteczniej ugłaskać, Władysław król Polski do wyznaczonego mu księstwa Kijowskiego przydał jeszcze Krzemieniec, Starodub i Stare Troki dzierżawą, z zaleceniem, aby Alexandrowi Witołdowi książęciu we wszystkiém był posłuszny. Umówili się zaś zgodnie obadwaj książęta, że gdyby między nimi nowe powstały zwady i zatargi, mieli się udać do królowej Polskiej Jadwigi, którą sobie obrali za pośredniczkę mającą stanowczo w ich sprawie rozstrzygać, do czego nawet piśmiennie się zobowiązali.
Dnia dwunastego miesiąca Lutego, Elżbieta cesarzowa Rzymska i Czeska królowa, wdowa po cesarzu Karolu, córka Bogusława ksią-