Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom III.djvu/524

Ta strona została przepisana.

zatrzymany został przez książęcia Medyolańskiego nazwiskiem Galeacza, którego był Wacław król Czeski z barona wyniósł na książęcia Medyolanu, a który wielce oburzony złożeniem z tronu swego dobroczyńcy, nie wpuścił go do Medyolanu; musiał zatém Rupert zawiedziony w nadziejach wrócić do Niemiec. A gdy jeden i drugi mienił się zarówno królem Rzymskim, przez lat sześć, aż do zgonu Ruperta Klema, państwo Rzymskie srogie cierpiało rozerwania klęski. Nie dość więc było na rozdwojeniu kościoła Bożego, podobna burza wichrzyła cesarstwem, ale przynajmniej nie tak długo jak pierwsza.

Zygmunt król Węgierski poimany od swoich, dostaje się do rąk Mikołaja Gara, którego on ojca, wojewodę Węgierskiego, niegdyś skazał na gardło: ale za staraniem matki doznaje w więzieniu uczciwego obejścia, a potém odzyskuje wolność za usilném wstawieniem się króla Władysława, i przy pomocy Ścibora z Ściborzyc, który za uwięzienie swego dawnego pana naszedł zbrojno i plądrował Węgry. Tymczasem Władysław król Sycylii koronuje się na króla Węgierskiego, ale Zygmunt wypędza go z Dalmacyi.

Baronowie Węgierscy i szlachta, zbrzydziwszy sobie rządy Zygmunta króla Węgier, dla jego zdrożnych obyczajów i sposobu życia, złożyli zjazd walny w Budzie, i rzeczonego króla Zygmunta dnia ostatniego Kwietnia uwięzili w zamku królewskim. Nie chcąc jednak ściągnąć na siebie zarzutu i ohydy morderstwa, którém nań godzili, dokonanie zbrodni zdali na Mikołaja Gara, syna ..... Węgierskiego wojewody czyli palatyna, w spodziewaniu, że tym czynem Mikołaj rad pomści się śmierci swojego ojca. Król Zygmunt bowiem kazał stracić ojca rzeczonego Mikołaja Gara za jakoweś przewinienia, a mianowicie za to, że usiłował usunąć od tronu Zygmunta, a Karola de Pace wynieść na królestwo Węgierskie; uczynił to zaś król z namowy żony swojej Maryi, pragnącej zemsty za przeniewierstwo wojewody. Na nalegania atoli Władysława króla Polskiego przez ustawiczne listy i posły o uwolnienie Zygmunta króla Węgierskiego, z tej jak przedstawiał uwagi: „że nie zgadzało się z godnością Węgrów, aby ich król w niewoli był trzymany,“ prałaci i panowie Węgierscy złożyli dnia jedenastego Czerwca zjazd w Topolczanach, i Henryka rycerza wyprawili do Władysława króla Polskiego, któremu przełożyli rozmaite przyczyny, jakie ich zmusiły wbrew własnej chęci i woli Zygmunta króla swego osadzić pod strażą, albo jak się wyrażali, w areszcie. Ale Władysław król Polski, mimo wyłuszczonych mu powodów uwięzienia króla Zygmunta, nie przestał nalegać o jego uwolnie-