łości zwrócili.“ Atoli Ulrych mistrz Pruski, człek wyniosłego umysłu i skory do zatargów, poselstwem tak poważném i uprzejmém bynajmniej nie poruszony, odpowiedział: „że nie zboże zatrzymał, ale broń przeciw niemu i jego zakonowi posłaną niewiernym, przeto jej wcale oddać nie myśli; że król i Polacy niegodziwie postępują, wspomagając barbarzyńców bronią, i jeszcze się o nię śmieją upominać.“ Inną prócz tego Ulrych v. Jungingen mistrz Pruski wyrządził obelgę Alexandrowi wielkiemu książęciu Litewskiemu: kazawszy bowiem pochwytać kupców Litewskich, którzy do Ragnety przybyli z sprzedażą, pozabierał im towary i wszystkie majątki. Nie ścierpiał tej krzywdy Alexander Witołd książę Litewski, ale postanowił już nie przez posły o zabrane rzeczy się upominać: oburzony albowiem i poprzedniém zboża przytrzymaniem, i drugą świeżo wyrządzoną sobie krzywdą, zniosłszy się potajemnie z Władysławem królem Polskim, ziemię Żmudzką mistrzowi i zakonowi Krzyżackiemu nadaną i zapisaną odebrać przedsięwziął. Tym celem wysłał Rumbolda marszałka Litewskiego z zbrojnym rycerstwa pocztem, który niebawem Michała Kuchmeistra wójta Żmudzkiego i innych Krzyżaków, tudzież załogi ich po zamkach nowo zbudowanych osadzone, pochwytał lub z zamków powyrzucał; a gdy Żmudzini sami chętnie garnęli się do książęcia Alexandra, ziemię Żmudzką pod swoje dawne wrócił panowanie.
W Niedzielę Kwietnią Anna królowa Polska wydała na świat córkę z Władysława króla Polskiego zrodzoną, która potém w Niedzielę trzecią po Wielkiejnocy, w której śpiewają Vocem jucunditatis, przez Piotra Wysza biskupa Krakowskiego w kościele Krakowskim ochrzczoną została i otrzymała imię Jadwigi. Chrzciny wyprawiane uroczyście trwały przez dni kilka.
Dnia ostatniego Czerwca Grzegorz XII wyjechawszy z Lukki wrócił znowu do Sieny. Pod ten czas opuścili go wszyscy prawie kardynałowie,