którzy stali po jego stronie, a to z powodu chytrych zabiegów jakie czynił dla przeszkodzenia jedności kościoła. Aby więc jak najdalej przedłużyć rozdwojenie, w czasie pobytu swego w Sienie nowych potworzył kardynałów, jako to, Antoniego bratanka rodzonego, Gabryela de Condulmario, obu rodem Wenetów, i niektórych innych. Z Sieny udał się do Rimini, gdzie zabawiwszy przez zimę, w czasie wielkiego postu przeniósł się do Akwilei, miasta i dyecezyi leżącej w Istryi, i około święta Zesłania Ducha Ś. odprawił zjazd nakształt soboru, z małej bardzo liczby osób duchownych złożony, właśnie kiedy Piotr de Luna inny zjazd w królestwie Aragońskiém w większej jednak liczbie prałatów odbywał, i według woli swojej wydawał uchwały. Nakoniec dnia piętnastego Sierpnia, gdy kardynałowie oby dwóch papieżów, tak Grzegorza jako i Benedykta, błąkali się po różnych stronach, nie mając stałego i bezpiecznego miejsca, gdzieby mogli zagaić sobor powszechny w celu zjednoczenia kościoła (już bowiem Piotra de Luna czyli Benedkta XII, gdy tenże postanowił z ziemi Genueńskiej przenieść się do królestwa Aragońskiego, dziewięciu kardynałów opuściło i połączyło się z kardynałami Grzegorza), Baltazar de Cossa, kardynał dyakon tyt: Ś. Eustachego, legat Bonoński, tudzież Piotr Kreteńczyk zakonu braci mniejszych, i Jan bratanek niegdyś Bonifacego IX, kardynałami obrani, otrzymali od Florentczyków pozwolenie odprawienia w Pizie powszechnego soboru. Kędy zgromadziwszy się kardynałowie obydwóch stronnictw, rozpoczęli obrady, i przyzwali osobiście Grzegorza XII przebywającego na ów czas w Sienie, Piotra zaś de Luna ogłoszeniem edyktu. Na ten sobor przybył między innymi z Krakowa Piotr Wysz biskup Krakowski, obojga praw doktor, w liczném gronie znakomitych osób i z okazałym sług dworem, i przez wszystek czas trwającego soboru, ku czci Boga i jego kościoła, i dla chwały królestwa Polskiego, a zniesienia odszczepieństwa, szczodre i wspaniałe czynił nakłady. Stawili się zaś na rzeczonym soborze Pizańskim przez swoich pełnomocników, Wojciech Poznański, Jakób Płocki, Wacław Wrocławski, Arnold Chełmski, biskupi; niemniej szkoła główna Krakowska, kapituła kościoła Płockiego, Iścisław opat Tyniecki, i duchowieństwo miasta i dyecezyi Wrocławskiej. Przybył także osobiście Jan biskup Lubuski prowincyi Gnieźnieńskiej. Zebrali się zaś na pomienionym soborze kardynałowie obu współzawodników ubiegających się o papiestwo, to jest stronnicy Grzegorza i Benedykta. A złożywszy z stolicy obydwóch w celu zjednoczenia kościoła, obrali w roku następnym Piotra Kreteńczyka, rodem Greka, zakonu braci mniejszych, którego nazwali Alexandrem V. Po ukończeniu soboru i ustaleniu kościoła Bożego, Piotr Wysz biskup Krakowski grób i miejsce narodzenia Zbawiciela naszego i Ziemię ś. od-
Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom III.djvu/552
Ta strona została przepisana.