uczestniczyć. Działo się i wydano w zamku Breden. Roku Pańskiego Tysiącznego trzechsetnego jedenastego, w przeddzień Świętego Jakóba Apostoła.“
Z wzrastającą panów Czeskich ku Henrykowi królowi swemu, książęciu Karyntyi, niechęcią, gdy i bunt między rycerstwem i rokosz między ludem wzmagać się począł, król Henryk częstemi nieprzyjacioł trapiony napadami, widząc że wielu rycerzy w jego obronie walczących wyginęło, wielu dostało się w niewolą, z wyżyn zamku Praskiego patrzał na ważące się losy walki, i ściągał ku swej pomocy z Austryi nowych żołnierzy posiłki; nie tuszył bowiem, aby w inny sposób od zdrady Czechów nawet w własnych ścianach mógł się osadzić bezpiecznie. Panowie zaś Czescy zważając, że otwarty rokosz, i zamachy po wiele kroć na króla wymierzane, były bezskutecznemi, wzięli się do innych środków i wybiegów, i Henryka VII, króla Rzymskiego, hrabię Luxemburskiego, który dla zacnych obyczajów, cnót i dzieł znakomitych, wyżej ceniony nad innych książąt i panów, po zgładzeniu Alberta króla Rzymskiego, książęcia Austryi, zdradą i występnym czynem bratanka jego Jana, zgodnie na państwo był wyniesiony, zajechali w mieście Spirze, kędy na ów czas przebywał. A przełożywszy mu przyczyny swego przybycia, i trapiące kraj Czeski domowe rozterki, namawiali usilnie i błagali ażeby syna swego Jana, mającego wtedy lat czternaście, połączył związkiem małżeńskim z Elżbietą dziewicą, córką niegdy Wacława II, a siostrą Wacława III, królów Czeskich, na którą z wielu względów spadało dziedzictwem królestwo Czeskie, i mocą prawa cesarskiego, jako też tytułem posagu żony, osadził na tronie Czeskim, wypędziwszy Henryka książęcia Karyntyi, który u Czechów w powszechnej był pogardzie i nienawiści.“ Henryk król Rzymski zgodziwszy się na to żądanie Czechów, Elżbietę dziewicę, lat dwadzieścia sześć mającą, sprowadził do Spiry; a po odbytych z królewskim przepychem uroczystościach weselnych, i udzieleniu rzeczonemu Janowi inwestytury na królestwo Czeskie, posłał go do Czech wraz z poślubioną małżonką i pomocą zbrojnego ludu, do którego przyłączył Piotra arcybiskupa Mogunckiego, i niektórych Niemieckich hrabiów i baronów, dla snadniejszego wyrugowania Henryka króla Czeskiego. Gdy rzeczony Jan podstąpił pod Pragę i ścisnął ją oblężeniem, król Henryk usiłował stawić mu opór, ale za zdradą mieszczan Praskich dnia piątego Grudnia