w którego dyecezyi mieści się cała niemal ziemia Pomorska, biskup także Poznański, i inni rządcy klasztorów i prebend, nie omieszkali użyć oręża duchownego ku swej obronie, i tak mistrza jako i zakon, w ogólnym jego składzie i pojedynczo, a wraz właścicieli wiejskich, za tak wielką krzywdę i uszczerbek zrządzony ich beneficyom ścigali karami kościelnemi, rościągając na niektóre miejsca interdykt duchowny; wszelako mistrz i zakon Krzyżacki bronili się ustawiczném odwoływaniem sprawy do Stolicy Apostolskiej i uchylali przed kar rzeczonych surowością. A tak pod zasłoną podobnych appelacyj ponawiając swe zuchwałe napaści, coraz śmielej targnęli się na własności i prawa kościoła, gotowi dla nasycenia swego łakomstwa walczyć nie tylko z ludźmi, ale z samym Bogiem i jego Świętemi. Tego czasu także kościoł Chełmiński poniósł znaczne straty w wydartych mu przez mistrza i Krzyżaków licznych i dostatnich wioskach, któremi go hojność królów i książąt Polskich bogato uposażyła.
Po śmierci Henryka, elektorowie cesarstwa zebrani w celu obrania nowego cesarza w Frankfurcie nad Menem, poróżniwszy się w zdaniach, rozdwoili elekcyą. I tak, arcybiskup Koloński Henryk, Rudolf hrabia palatyn Renu i książę Saski, obrali Fryderyka książęcia Austryi, syna Alberta niegdy króla Rzymskiego; drugie zaś stronnictwo, to jest, Jan król Czeski, syn Henryka cesarza, Piotr Moguncki, Baldwin Trewirski, arcybiskupi, i Woldemar margrabia Brandeburski, wybrali królem Rzymskim Ludwika książęcia Bawarskiego. Zaczém Ludwik książę Bawarski, przez elektorów swego stronnictwa zaprowadzony do Akwisgranu, z rąk arcybiskupa Mogunckiego przyjął koronę; Fryderyk zaś książę Austryi przez Henryka arcybiskupa Kolońskiego koronowany był w Bonn (Bunae). Gdy w ten sposób dostojnicy państwa podzielili się na dwa stronnictwa, a każde popierało swego wybrańca, powstały ztąd rozmaite zatargi i boje. W stoczonej nakoniec bitwie między Ludwikiem książęciem Bawarskim a Fryderykiem książęciem Austryi pod Molndorf, lubo z obojej strony mężnie i przez czas niejaki z równém szczęściem walczono (obiedwie bowiem strony znaczne do boju wyprowadziły wojska), Ludwik książę Bawarski, wsparty posiłkami i osobistą pomocą Jana króla Czeskiego, otrzymał zwycięztwo tak przeważne i znakomite, że sam Fryderyk książę Austryi, współzawodnik jego, i ra-