nych jednego z królestw albo państw naszych dopuścili się rozbojów, łupiestw, podpalania, lub jakiegokolwiek bezprawia w państwach i królestwach drugiego, nie zerwie to bynajmniej między nami przymierza, ale sami przestępcy pociągnieni będą do odpowiedzialności, i wyrządzone szkody mają być z ich własnych majątków wynagrodzone: gdyby zaś do sądu stawić się nie chcieli, każdy z nas obowiązany będzie ścigać złoczyńców i karę na nich stosowną wymierzyć. A iżby żadne, jak się wyżej rzekło, poróżnienia, spory i zatargi nie nadwerężały rzeczonego przymierza i sojuszu, ale owszem, iżby przestępcy i gwałciciele nie uchodzili bezkarnie, postanowiliśmy: że z którejkolwiek strony zdarzą się takowe nadużycia, pokrzywdzony i poszkodowany udawać się będzie do miasta naznaczonego w drugiém królestwie; a mianowicie, poddani królestwa Węgierskiego do miasta Sącza, a mieszkańcy królestwa Polskiego do miasta Lewoczy; które-to miasta obowiązane będą składać sądy, zebrane z osób wyznaczonych z stron obydwóch, do rozpoznania czynu, przestępstwa, nadużycia; ku czemu wzywani w czasie właściwym sędziowie czterej w liczbie, jako to, żupani komitatów Saroskiego, Spiskiego, Wiwarskiego i Semplińskiego, pod ów czas urzędujący, a przez nas wyznaczeni, do spraw wytoczonych przez poddanych królestwa Polskiego, w Starej wsi; a nawzajem sędziowie w takiejże liczbie, przez króla Władysława wyznaczeni, i w jego rozporządzeniu z osoby wymienieni, jako to, kasztelanowie Sądecki i Wojnicki, sędzia i podkomorzy Krakowski, także pod ów czas urzędujący, we wsi Sramowiec (Sramowyecz), albo w tychże samych miejscach, w mniejszej liczbie, według ważności sprawy, zbierać się mają, sądzić i wymierzać sprawiedliwość, w sposób krótki i prosty, nie dając pola oskarżonym do żadnych wybiegów, i orzekając na nich zasłużone kary. Dla większej zaś tego wszystkiego pewności, wiary i świadectwa, niniejsze pismo nasze opatrzone zostało pieczęciami Prałatów, Baronów i Panów naszego królestwa, których imiona poniżej się wypisują, obok królewskiej majestatu naszego pieczęci. My także Jan z Bożej łaski arcybiskup Strygoński, żupan dożywotni (comes perpetuus) prowincyi Strygońskiej i Kołockiej, prymas i legat Stolicy Apostolskiej, kanclerz nadworny króla Rzymskiego; Ścibor Egerski, Stefan Siedmiogrodzki, Jan Jawryjski, Filip Waceński i Władysław Tyński, biskupi; tudzież Herman hrabia Cylijski, Mikołaj Gara palatyn królestwa Węgierskiego, Ścibor z Ściborzyc wojewoda Siedmiogrodzki, Szymon Rozgon sędzia nadworny; Filip Ozora żupan Temeswarski, Jan Bebek Pelsewcz, starsi tawernicy; Jan syn Henryka Odźwiernego, Jan syn Grzegorza, starszy podczaszy; Piotr Choch koniuszy starszy; Mikołaj Czak, dawniej wojewoda Siedmiogrodzki; Piotr Peren dawniej
Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom IV.djvu/140
Ta strona została przepisana.