Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom IV.djvu/167

Ta strona została przepisana.

pomocą Bożą dumy Krzyżackiej. Zaczém zniósłszy się z swymi prałatami i radnymi pany, przedsięwziął nową wyprawę przeciw Krzyżakom, i nakazał tym celem rycerstwu z wszystkich ziem swoich ściągnąć na Niedzielę następującą po święcie Nawiedzenia N. Maryi Panny; wezwał niemniej i Alexandra czyli Witołda wielkiego książęcia Litewskiego, aby na zamierzoną wojnę przyprowadził posiłki swoje z Litwy; a nadto niektórych książąt Szlązkich i cudzoziemskich żołnierzy za umówioną zapłatą zebrał ku pomocy.

Po śmierci Piotra Wysza biskupa Poznańskiego, obrany mimo własnej woli nieobecny Laskary z Gosławic, w przytomności króla Władysława.

Z Raciąża ruszywszy król Władysław, przez Inowrocław, Znin, Gniezno, Pobiedziska, przybył na Zielone Świątki do Poznania. W czasie jego pobytu w Poznaniu, Piotr Wysz z Radolina, biskup Poznański a dawniej Krakowski, w Ciążynie (Czansim), dworze biskupim, we Czwartek po Zielonych Świątkach, to jest dnia dwudziestego szóstego miesiąca Czerwca, zakończył życie i w kościele Poznańskim z należną czcią pochowany został. Kapituła Poznańska, przystępując do wyboru nowego pasterza, posłała do Władysława króla z prośbą, aby elekcyi tej raczył być obecnym, a wyborcom nie tamował wolności wyboru, i dozwolił drogą elekcyi prawej i kanonicznej wybrać męża najlepszego, nie wedle krwi i ciała, ale wedle ducha. A gdy król Władysław zezwolił chętnie na oba żądania, w dzień naznaczonej elekcyi przybył sam jeden do kapituły, i zdjąwszy z głowy czapkę królewską, prałatów i kanoników Poznańskich, na ten wybór zgromadzonych, prosił uprzejmie, aby na stolicę Poznańską obrali prawnie jednego z tych czterech prałatów: Alexandra książęcia Mazowieckiego, siostrzeńca królewskiego; albo proboszcza kościoła Ś. Floryana na przedmieściu Krakowskiém, podkanclerzego królestwa Polskiego; lub téż Laskarego z Gosławic, dziekana Krakowskiego; albo Jana Pełkę z Niewieszy, kanonika Kruszwickiego. Zaczém prałaci i kanonicy Poznańscy, wyrozumiawszy między sobą należycie tych mężów stan, przymioty osobiste i zasługi, a to w przeciągu jednej godziny, w obecności króla Władysława obrali zgodnie i jednomyślnie biskupem Poznańskim Laskarego z Gosławic, dziekana Krakowskiego, szlachcica herbu Godziemba, który podejmował w Węgrzech sprawę królestwa Polskiego przeciw Krzyżakom, jako przewyższającego wszystkich cnotą i pobożnością. A potém wraz z królem Władysławem wyszedłszy z kapitularza, oznajmili duchowieństwu i ludowi o skutku elekcyi; a król