Czechów i już na króla koronowany. Dano więc w tej treści posłom Czeskim odpowiedź. Władysław król objawiając im postanowienie swoje, oświadczył: „że rad przestaje na własném królestwie Polskiém, i żadnego obcego nie potrzebuje; a tém mniej ma chęci do przyjęcia rządów królestwa Czeskiego, że przyswoiło sobie zasady od kościoła katolickiego potępione.“ Odprawiwszy w ten sposób poselstwo Czeskie, zwykłą drogą udał się do Litwy, gdzie całą zimę przepędził.
Dnia dwudziestego ósmego Marca, Marcin V papież, przebywający pod ów czas w Florencyi, na wstawienie się Zygmunta króla Rzymskiego i Węgierskiego, przeniosłszy Jana biskupa Lubuskiego, który na tej stolicy lat ... przesiedział, na arcybiskupstwo Strygońskie w Węgrzech, mianował biskupem Lubuskim Jana biskupa Brandeburskiego, a to na prośbę Fryderyka Brandeburskiego margrabi.
Władysław król Polski po świętach Narodzenia Pańskiego, które w Trokach obchodził, zabawiał się jak zwykle łowami na Litwie. Pod ten czas zaczęły się właśnie układy o zamęście córki króla Polskiego Jadwigi. Zajechał bowiem do rzeczonego Fryderyka margrabi Brandeburskiego Sędziwój z Ostroroga, wojewoda Poznański, w celu oswobodzenia z niewoli Jana Czarnkowskiego, Jana Suczki z Wojszewa, i niektórych innych braci swoich i krewnych, rycerzy Polskich, poimanych od Fryderyka margrabi pod miastem Tangermünde, w wojnie toczącej się między nim a książętami Szczecińskiemi. Wniósł najpierwej sam Fryderyk myśl swoję do takowych układów, zręcznemi słowy obiecując królowi dzielną z swej strony pomoc przeciw wszelkim nieprzyjaciołom królestwa Polskiego, a zwłaszcza Krzyżakom Pruskim, i przywrócenie królestwu znacznych krain od niego oderwanych, gdyby Władysław król Polski córkę swoję jedynaczkę, Jadwigę, chciał dać w zamęście starszemu synowi jego Fryderykowi. Rzeczony zatém Sędziwój wojewoda