każda z stron spornych na dzień pierwszy Stycznia wygotowała swoje w tej sprawie skargi i dowody, i wszystko, cokolwiek miałaby do wniesienia i udowodnienia, złożyła w dniu pierwszym Stycznia wyznaczonym przez nas lub wyznaczyć się mającym pełnomocnikom, zkąd moglibyśmy w rzeczonym dniu Wielkanocnym należycie w tej sprawie się objaśnić, i sprawę ostatecznie bądź zgodą, bądź, jak się wyżej rzekło, wyrokiem naszym ukończyć. Aby to zaś mogło tém spokojniej się załatwić, bez zatraty dusz, bez cierpień cielesnych, spustoszeń i klęsk krajowych, upomnieliśmy z jednej strony Jego królewską Miłość, a drugiej zaleciliśmy jak najsurowiej, ażeby rozejm między niemi obecnie trwający przedłużono jeszcze na rok jeden, jak to w liście naszym obydwom stronom przesłanym dokładniej wyraziliśmy. Potém jednak z przyczyny zarazy, która po wysłaniu rzeczonego listu w Rzymie wybuchnęła, niemniej odmiany naszej kuryi, i innych ważnych zatrudnień, nie mogliśmy zająć się tą sprawą. A chociaż i teraz znacznie jesteśmy zatrudnieni, pragnąc wszelako jak najmocniej zapobieżenia tak gorszącym sporom i zatargom, bądź to pojednaniem stron, bądź wyrokiem prawnym, jeżeliby inaczej być nie mogło; polecamy ci osobném pismem naszém, abyś się udał do obydwóch stron w sporze będących, i starał się jak najusilniej pogodzić je między sobą, jak w témże piśmie obszerniej wyrażono. Nakoniec, gdybyś za sprawą nieprzyjaciela pokoju czarta nie zdołał nakłonić ich do zgody (nad czém wielcebyśmy ubolewali) dla zabieżenia rzeczonym zgorszeniom wydany ma być wyrok według prawa. My zatém, ze względu na twoję roztropność i znane nam dobrze twoje cnoty, w imię Boga składając w tobie naszą ufność, a znosząc i odwołując naznaczone poprzedniem pismem naszém termina, które później okazały nam się niestosowne i niedostateczne do załatwienia rzeczy, polecamy ci niniejszym listem, abyś wysłuchał tej całej sprawy, jaką rzeczony król Polski i książę Litewski, bądź razem, bądź z osobna, przeciw Mistrzowi i braciom Krzyżakom, i nawzajem Mistrz z braćmi zakonu przeciw królowi i książęciu, także razem lub z osobna, wyniosą, wraz z ich wnioskami, wywodami i dołączonemi do nich świadectwy; potém zbadał i roztrząsnął wszystko gruntownie, sumiennie i w zupełności, bez zgiełku i form sądowych, aż do wyprowadzenia z nich stanowczego wyroku; z mocą wzywania stron, nawet przez edykta, według przepisów prawa. Dla usunięcia zaś trudności i sporów, jakieby wydarzyć się mogły w badaniu i rozpoznaniu sprawy ze względu na miejsce, naznaczamy je tobie i obu stronom w wielkim Głogowie, dyecezyi Wrocławskiej, który żadnej z stron spornych nie jest podległy; chyba że te zgodzą się wspólnie na wybór innego miejsca. Do słuchania jednak i objaśniania rzeczy tyczących się ziem czyli księstw Litwy i Żmudzi, ze strony rzeczonego króla i książęcia, z przyczyny znacznej odległości od pomienionego Głogowa, obierzesz
Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom IV.djvu/276
Ta strona została przepisana.