zaszczytów i dostojności twojej mogłeś z pomiędzy wszystkich królów i książąt chrześciańskich wybierać sobie zięcia, tego wziąłeś i wybrałeś, o którym słusznie możesz tuszyć, że będzie i dla ciebie najpowolniejszym synem, i dla córki twojej najlepszym mężem: i dlatego zająłeś się jego wychowem i ukształceniem pod twoją pieczą królewską. Wyborem takiego małżeństwa okazałeś razem twoję przychylność dla Niemieckiego rodu, powierzając mu tak drogie i ukochane dziecię. Nas także z naszym domem Kolumnów, z którego według ciała pochodzimy, połączyłeś z sobą powinowactwa węzłem. Jak bowiem dowiadujemy się od dawnych przodków, którzy ród nasz od starszej jeszcze wyprowadzali przeszłości, dom nasz de Columna Romana, i teraźniejszych Burgrabiów Norymberskich, mający także mieć pochodzenie Rzymskie, z jednego idą gniazda. Jeżeli więc wprzódy byliśmy twej Królewskiej Miłości przychylni dla głośnych twoich cnót i przymiotów, i ze względu na wielkie twoje dla chrześciaństwa zasługi, tém więcej teraz, połączeni z twą Wysokością związkiem powinowactwa, winniśmy ci okazywać czci i przychylności, gdy wraz z Norymberskim domem, nasz także dom świetnemi i królewskiemi zaszczyciłeś związki. Przeto, synu najmilszy, chociaż bynajmniej nie wątpimy o pewności twego przyrzeczenia i trwałości pomienionego małżeństwa; wszelako, że go z serca sobie życzymy, i wielkie z niego przewidujemy korzyści, pragniemy niniejszym listem utwierdzić cię w twojém przedsięwzięciu. Jakoż prosimy twej Królewskiej Miłości, abyś wszelakiemi sposoby, któreby zgadzały się z uczciwością, okazywał przed światem niezmienność twego postanowienia, tak iżby nikt nie wątpił, że to małżeństwo przy łasce Pana Boga przyjdzie niezawodnie do skutku. Dan w Rzymie u ŚŚ. Apostołów, dnia dwudziestego ósmego Grudnia, Naszych rządów Papieskich siódmego roku.“
Tegoż czasu Eryk król Duński i Piotr infant, brat króla Portugalskiego, przybyli do Zygmunta króla Rzymskiego i Węgierskiego, i posiłkami swemi pomnożyli jego wojska. Oblężono zatém miasto Morawskie Lutemberg, i przez trzy miesiące trwało oblężenie. Miał Zyżka kapłana Prokopa, który potém swemi czyny wielką sobie zjednał sławę. Siostrzeniec Jana Wody, i od niego jako bezdzietnego za syna przy-