zowiecki z żony Alexandry pięć córek rzadkiej piękności: z których najstarsza, imieniem Cymbarka, poszła za Ernesta starszego książęcia Austryi, i z niej narodził się Fryderyk III, który berło państwa Rzymskiego lat blisko czterdzieści piastował. Druga Ofka, ze wszystkich najpiękniejsza, zaślubiła Wacława książęcia Cieszyńskiego. Trzecia Emilia, wydana za Bogusława Słupskiego książęcia. Czwarta Anna, zaślubiona Michałowi książęciu Litewskiemu, bratankowi Alexandra Witołda, a synowi Zygmunta wielkiego książęcia Litewskiego. Piąta Katarzyna, która do śmierci pozostała w dziewictwie.
Władysław król, po świętach Narodzenia Pańskiego, które w Grodnie obchodził, zabawiwszy się w dniach następnych łowami, wyjechał z Litwy, i przybył na zapusty do Chełma. Po zapustach wyruszył na Ruś, przez święta Wielkanocne zatrzymał się w Przemyślu, poczém na zwykłych objazdach czas niejaki spędził na Rusi. Dnia drugiego Marca, nowo narodzony syn króla Władysława, Kazimierz, w Krakowie zszedł ze świata; pochowano go w kościele Krakowskim przed ołtarzem Ś. Erazma. Zgon jego wielkim smutkiem napełnił króla i żonę jego królową Zofią, którzy aż do zbytku poddawali się żalowi. Tymczasem Alexander Witołd, wielki książę Litewski, powziąwszy podejrzenie o królowej Zofii, która po wydaniu na świat dwóch synów, znowu w tym roku okazała się brzemienną, dawszy ucho pogłoskom jakie go dochodziły, i zważywszy wiek Władysława króla, zgrzybiały raczej niż podeszły, na który sam się przed nim często uskarżał; wymógł na królu, aby się z nim zjechał na dzień Podwyższenia ś. Krzyża w Horodle, dla zaradzenia szerzącym się wieściom i padającej tak na króla jako i na królową niesławie; wiedział bowiem, że królowa Zofia wielce była obmówioną.
W uroczystość Podwyższenia Św. Krzyża, która przypadała w ów czas w Niedzielę, Władysław król Polski zjechał się z Alexandrem