zdaje przeklętego szatana. O to sklejenie i odnowienie zgody nie przestawaliśmy zanosić z pokorą modłów do Boga, prosząc, aby raczył was obu katolickich książąt połączyć wzajemną miłością, jeżeli chce wiarę katolicką zachować w całości i zasłonić od bezbożnych kacerzy Czeskich. I tuszymy, że w miłosierdziu swojém sprawił to już, albo sprawi: co zaiste krzepi i napełnia pociechą serce nasze, które niezgoda wasza wielce zasmucała. Wiemy bowiem, że od tej zgody zależy zwycięztwo nad Czechami odszczepieńcami w sprawie wiary świętej. Ale wtedy więcej się jeszcze cieszyć będziemy i uznamy się za zupełnych zwycięzców, gdy o pojednaniu waszém zawiadomią nas twoje listy lub posły. Wreszcie ukochany syn Mikołaj, rzeczonego króla sekretarz i poseł, który w tych dniach był u naszej Stolicy, ustnie opowiedzieć może, jak wiele nas obchodzi twoje dobro i sława, a osobliwie, jak gorąco pragniemy waszego pojednania i zgody. Dan w Rzymie u Świętych Apostołów, dnia piątego Grudnia. Naszych rządów papieskich czternastego roku.“
Gdy Władysław król Polski przebywał w Trokach na Litwie, Maciej biskup wraz z kapitułą Wileńską, zważając przezornie, że nadania Alexandra wielkiego książęcia Litewskiego, niektórym kościołom dyecezyi Wileńskiej poczynione, byłyby niepewne, gdyby ich król Polski Władysław nie potwierdził, usilnemi prośby i namowy uzyskał od króla przywilej nadania te stwierdzający, którego taka jest osnowa:
„W Imię Pańskie Amen. Sprawy doczesne tego świata prędko giną w zapomnieniu, jeżeli ich nie utrwali pismo, i obecnych świadectwo nie prześle do potomności. My przeto Władysław z Bożej łaski król Polski, tudzież ziem Krakowskiej, Sandomierskiej, Sieradzkiej, Łęczyckiej, Kujawskiej i Litwy książę zwierzchni, Pomorza i Rusi pan i dziedzic: oznajmujemy niniejszém pismem naszém, komu o tém wiedzieć należy, i wszystkim którzykolwiek z spółczesnych lub potomnych na to pismo wejrzą. Że gdy w nadziei zasłużenia sobie na zbawienie i szczęśliwość życia wiecznego zabiegamy gorliwie o dobro i pomyślność duchownych, dniem i nocą na modlitwie czuwających, i staramy się wyjednać im łaski królewskie; wyniesiono do nas prośbę z strony Wielebnego w Chrystusie Ojca Macieja, z Bożej łaski biskupa Wileńskiego i jego kapituły, abyśmy nadania niżej wyrażonych dóbr, dziedzictw i posiadłości, przez Oświeconego Książęcia Alexandra czyli Witołda, wielkiego