czy zewsząd ściśniętych a zagrożonych gęstemi strzał pociskami, bezpieczni sami od pocisków, do poddania się zmusili. Wiele tysięcy ludzi wtedy zginęło, wiele dostało się w niewolą. Korzyść wszystka dostała się Żmudzinom. Zdobyto siedm chorągwi nieprzyjacielskich, które do Wileńskiego kościoła Ś. Stanisława odniesiono. Klęska ta upokorzyła nieco Krzyżaków Pruskich. Jakoż wysławszy aż do Brześcia Wolfa v. Sannsheim (Sanschen) komtura Osterodzkiego, uzyskali od panów Polskich, którzy i wtedy i z dawna skłonni byli do zgody, że naznaczono zjazd nowy w Brześciu na dzień Ś. Floryana w roku przyszłym, celem ułożenia wieczystego pokoju, o którym niedawno nawet słuchać nie chcieli.
Tegoż czasu, Wojciech Jastrzębiec arcybiskup Gnieźnieński udawszy się z Brześcia do Łęczycy, w klasztorze braci zakonu kaznodziejskiego, w Niedzielę dnia dziewiętnastego miesiąca Września wyświęcił Władysława z Oporowa na biskupa Włocławskiego. Towarzyszyli obrzędowi Zbigniew biskup Krakowski i Jan biskup Chełmski.
W lecie tegoż roku wszczęły się były między królestwem Polskiém a krajami Szlązkiemi rozliczne zatargi. Wszelka bowiem nowość sprowadzać zwykła zamieszanie. Jakoż po śmierci króla objawiły się z obojej strony pewne obawy: powód jednakże do zatargu dali sami Szlązacy, którzy Mikołajowi Korniczowi Siestrzeńcowi i innym łotrzykom, nawykłym żyć z rozboju, dozwalali z swych krain napadać na królestwo Polskie, i na ich łupiestwa bądź obojętném patrzali okiem, bądź sami byli z nimi w porozumieniu. Doznał ich napaści zacny mąż Krystyn z Koziegłów kasztelan Sądecki, którego dobra w ziemi Siewierskiej około Koziegłów leżące złupili i splądrowali. Wyniósł on o to skargę do króla i panów koronnych; lecz gdy ta żadnego nie otrzymała skutku, zebrał zastęp zbrojny, i w miasteczku Gliwicach przez połowę zburzoném osadziwszy silną załogę, ziemie Szlązkie na okół mieczem i ogniem spustoszył. Książęta zatém Szlązcy udali się do króla, który na ich żądanie nakazał zjazd, w celu ukrócenia wszelakich gwałtów i nadużyć, i uspokojenia wszczętych wojen i zamieszek. Naznaczono do tego zjazdu miasteczko Będzin i dzień