Stanisław Pawłowski biskup Płocki, dotknięty chorobą, którą zowią ślinogorzem (squinantia), udał się po lekarską poradę do Torunia; ale gdy żaden środek nie skutkował, po kilku dniach, dwudziestego dziewiątego miesiąca Kwietnia życie zakończył, przesiedziawszy na stolicy Płockiej lat czternaście. Pochowano go w Toruniu w kościele braci zakonu kaznodziejskiego, przed ciborium. Po jego śmierci, prałaci i kanonicy kościoła Płockiego złożywszy kapitułę w celu obrania nowego biskupa drogą kompromissu, zgodzili się na Pawła Giżyckiego scholastyka Krakowskiego i kanonika Płockiego, szlachcica herbu Gozdawa. Papież Eugeniusz i jego metropolita Wincenty arcybiskup Gnieźnieński wybór ten potwierdził, i rzeczony Paweł w kościele Krakowskim przez tegoż Wincentego arcybiskupa Gnieźnieńskiego na biskupa wyświęconym został. Zachodziła bowiem wątpliwość, czyli potwierdzenie Eugeniusza IV, już w ów czas przez sobor Bazylejski złożonego z stolicy, było ważném lub nie. Poświęcenie zaś odbyło się w dzień Ś. Jana Ewangelisty przypadający dnia dwudziestego siódmego Grudnia w Niedzielę, w obecności Władysława króla Polskiego i licznego zebrania senatorów tak duchownych jako i świeckich.
Święta Narodzenia Pańskiego w tym roku Władysław król Polski wraz z bratem swoim Kazimierzem i królową Zofią matką obchodził w Krakowie, gdzie i w dni następne ciągle przebywał. W starozapusty zaś przybyli do Jego Królewskiej Miłości w uroczystém poselstwie od narodu Węgierskiego i królowej Elżbiety Jan biskup Segedyński, Matko de Thalocz ban Slawonii i Dalmacyi, Emeryk de Marcellis marszałek dworu, Jan starszy (major) de Peren, i Władysław de Paloucz, naprzeciw którym Władysław wysłał brata swojego Kazimierza z znaczną liczbą prałatów i panów za miasto, kazał ich w przystojne wprowadzić gospody, i we wszystkie rzeczy potrzebne hojnie i wspaniale opatrzyć. Przybyli także razem z rzeczonymi posły Michał Orszak, Rein-