z tutejszéj okolicy, który jedzie do Mekki i z nami wsiada na okręt.
Przepłynęliśmy dzisiejszéj nocy między wyspami Moskonis i Lesbos, sławnemi urodzeniem Safy i tym rodzajem miłości, którą niewiasty tureckie przejęły potém od Greczynek. Około południa przeszliśmy między Szio (Chio) i portem Cizme tak nieszczęsnym flocie ottomańskiéj. Znaleźliśmy tam eskadrę kapitana baszy, któremu widok ten nieprzywiódł zapewne przyjemnych wspomnień.
Jeżeli chcesz brzegi archipelagu zwiedzać ze mną, potrzeba najprzód przejść między Samo i Nikari, potym między Nikari i Gatonissi, nareszcie przewieść się na wyspę Kos gdzie wkrótce przybędziem; wątpię bardzo żebyśmy wysiedli na nią, gdyż powietrze panuje tam równie jak na innych wyspach. List ten atoli oddany będzie konsulowi francuzkiemu, i spodziewam się że Cię dojdzie.