i kłopotach założyć w r. 1841 Towarzystwo dobroczynności, zaopatrujące rok rocznie, setki ubogich i wyrywające z nędzy wiele ofiar.
Aby podnieść przemysł polski i handel, aby ułatwić polskim kupcom sprzedaż i zakupno, przedstawił na posiedzeniu rady miejskiej, jako członek tej rady, konieczną potrzebę jakiegoś punktu środkowego dla kupna i sprzedaży. Wymógł mocą swej wymowy z szlachetnego serca pochodzącej, że rada uchwaliła założenie dla Poznania Bazaru, w którym gromadziliby się kupujący i sprzedający z różnych okolic Polski.
Wzniesienie dużego bazarowego gmachu kosztowało 114 tysięcy talarów (205 200 zł.) Gmach ten mieści mnóstwo pokojów zajezdnych, aby przybysze kupcy porządnie mogli gdzie mieszkać.
Dobrze to pojmował Marcinkowski, ze naród potrzebuje nietylko oświaty, któraby przenikała wszystkie warstwy społeczne, ale oraz i materyalnych zasobów. Pragnął gorąco, aby zyski gromadzić w ręku polskich kupców,
Strona:Janina Sedlaczkówna - Karol Marcinkowski.pdf/34
Ta strona została przepisana.