podnosić ich dobrobyt i tworzyć większe majątki, bo naród bogaty i oświecony wielkie ma siły przeciw złym losom i pociskom nieprzyjaciół.
Jak niegdyś Kazimierz Wielki Sukiennice w Krakowie, tak Marcinkowski w pięćset lat później założył Bazar w Poznaniu.
Za tyle usług, jakie miastu wyświadczył, pragnęli wywdzięczyć mu się rodacy. Obwołali go prezydentem miasta. Przyjął godność wraz z obowiązkami, które spełniał z niezmordowaną gorliwością i zapobiegliwością. Mimo powodzenia i szacunku, jaki miał u ludzi, nie brakło mu także cierpień. Piękną to prawdę powiedział patryota Agaton Giller: „Wszystko, co wielkie i święte, cierpi, aby przez trud i walkę nabrać siły nieprzezwyciężonej.“
W r. 1846 czyniono przygotowania do ruchu zbrojnego przeciw zaborcy pruskiemu. Brano sprawę za gorąco i nieopatrznie. Zapominano, że to jeszcze nie jest chwila do ponownej walki, bo ani siły, ani materyalne zasoby narodu nie odpowiadają potrzebom wojny. Szczerze kochający swój naród Mar-
Strona:Janina Sedlaczkówna - Karol Marcinkowski.pdf/35
Ta strona została przepisana.