Strona:Jantek z Bugaja - Śpiewniczek polskiego żołnierza.djvu/15

Ta strona została uwierzytelniona.
—   13   —

Choć zakocha, czego zwyczaj,
Dalej maszeruje,
Swej Marysi, co ma we wsi,
Serce zachowuje.

Jaki twardy, dzielny, hardy
W żołnierskiej naturze,
Historya zapisała
Na Moskali skórze...



Z tej biednej ziemi...

Z tej biednej ziemi, naszej Ojczyzny,
Błagalny w niebo wznosi się śpiew,
O Matko Boska, ojców spuścizny
Broń, niech nie ginie przez mór, głód, krew.
Otrzej wdów, sierot płynące łzy,
Smutku, tęsknoty rozjaśnij mgły.
O Matko Boska, Królowo polska,
Módl się u Syna za ludem Twym.

Pożogą wojny świątynie, chaty
Spłonęły; z wsi, z miast popioły, gruz,
A pola, łąki orzą granaty,
Krew ojców, synów płynie wśród śluz.