Strona:Janusz Korczak - Prawidła życia.djvu/77

Ta strona została uwierzytelniona.

ność biedaka, Nie ma żadnych zapasów, i jedna choroba, jedno niepowodzenie odrazu zwala z nóg całą rodzinę.
Wiem, że na kasę chorych się skarżą, wiem, że kasa chorych niezupełnie dobra. Ale nawet taka jest ważna i pożyteczna.
Kasa chorych — to najmądrzejsza rzecz, jaką ludzie wymyślili, — ważniejsza od aeroplanów.
Człowiek zdrowy płaci podatek, żeby miał doktora, lekarstwo i pomoc, gdy zachoruje.
Zdrowie — to najważniejsze dobro życia, chory bogacz jest biedakiem; więc pomyśl, jakim skarbem dla ubogiego jest zdrowie. A bez kasy chorych musiał chorować, ale nie miał prawa. Więc marnie ginął. Z małej choroby bez pomocy robiła się zaraz choroba śmiertelna.
Młodym zdaje się, że łatwo zrobić, żeby nie było biednych, żeby nie było niesprawiedliwości i krzywdy.
Bo dlaczego nie drukują więcej papierowych pieniędzy, co to są podatki, co robi minister finansów, jak jeden kraj pożycza drugiemu? — Jabym chciał nawet wytłumaczyć, ale sam dobrze nie wiem. Zresztą niewielka pociecha wiedzieć, jeżeli nie można nic poradzić, bo nie od nas zależy.
Ale od nas zależy, żeby w szkole lubieć się, poznać się i pomagać sobie wzajemnie.