Strona:Janusz Korczak - Uparty chłopiec.djvu/84

Ta strona została uwierzytelniona.

Goście piją dobre wina, a Pasteur prosi o wino zepsute.
— Takiego wina nie ma u nas — mówi kucharz.
Wreszcie znaleziono siedem butelek zepsutego wina, i lokaj zanosi je w koszyku do pokoju Pasteura.
Goście śmieją się:
— O — ho, cały kosz wina! Uczeni widać lubią wypić. Podobno Pasteur dlatego wdrapał się na wysoką górę, bo tam była knajpa.

Pasteur napisał list do cesarza.
Prosił go o pracownie dla uczonych. Prosił, żeby uczony miał młodych pomocników. Starzy i młodzi będą razem pracowali. Młody nauczy się robić próby i doświadczenia uważnie i starannie.
Prosił o gazetę naukową, żeby młody uczony miał gdzie drukować opisy tego, co robi, co mu się nie udało, jakie popełnił błędy. To nie wystarcza, że się opisuje pracę już skończoną.
Prosił też o pracownię dla siebie, bo na strychu i w komórce, gdzie teraz pracuje, traci wiele czasu.