Strona:Jawy przez J. Krajoskiego.djvu/15

Ta strona została uwierzytelniona.
13

Wzajem rany ciężkie leczą,
I całują święte blizny.

Wy nieśliście tam gonitwy,
Gdzie wzywała was obrona;
Lecz korona, Polski, Litwy,
Slubem Bożym połączona.

Tak i dzisiaj — kres jest bliski,
Jedna gwiazda nam promieni,
Dziś braterskich rąk uściski,
Jutro będziem połączeni.

Już przesądy prysły stare.
Polak, Moskal, dzisiaj gości
Jedną z Boga świętą wiarę,
I wolności i miłości.

A gdy wiarą czas pomiata,
W Chrystusa patrzymy lica,
I Chrystusa tajemnica,
Płynie życiem w cnotę świata.