Strona:Jawy przez J. Krajoskiego.djvu/19

Ta strona została uwierzytelniona.
17

I widziałem tu w tém kole,
Sam widziałem pewno, z bliska,
Me siostry z hańbą na czole,
Lecz przemilczę ich nazwiska,
I polskiéj karty nie zmażę,
Niech Bachantki wzgarda karze;
Niech ich Moskal sam osławi,
I rozpuście ołtarz stawi.

Daléj dla Moskwy pikniki.
Tańczcie, tańczcie, serca z lodu,
Wśród wesela i muzyki,
Jakiś jęk się przedarł dziki.....
Tańczcie, tańczcie, serca z lodu;
To są tylko jęki...... głodu.

Tańczcie, tańczcie, aż do śmierci,
Wam muzyką, nędza, płacze....
A gdy trupa robak zwierci,
To niech duch wasz jeszcze skacze.

Daléj cha! traf wyśmienity;