Strona:Jean Tarnowski - Nasze przedstawicielstwo polityczne w Paryżu i w Petersburgu 1905-1919.pdf/112

Ta strona została przepisana.

Pozatem, państwa, o których mowa, mogą otrzymać na mocy upoważnienia (aprés autorisation) Komisji Reperacyjnej również bezpłatnie takie innobilja lub inne na ich terytoriach znajdujące się dobra, które pierwej do ich państw należały, a których główna wartość polega na związanych z niemi wspomnieniach historycznych.
Widzimy więc, ze traktat w Saint-Germain, co się tyczy dóbr skarbowych, znajdujemy w dzielnicach, wydartych Polsce przy jej rozbiorach przez państwa zaborcze, jest pod tym względem jeszcze bardziej krzywdzącym Polskę aniżeli traktat wersalski. Z wyjątkiem lasów, musimy płacić za wszystkie dobra państwowe w Galicji, choćby nawet stanowiły były własność dawnego państwa polskiego.
Płacić więc musimy za żupy solne w Wieliczce i w Bochni i za kopalnie soli potasowych w Kałuszu. W zasadzie nie jesztśmy nawet zwolnieni od opłaty za pamiątki historyczne. To zwolnienie zależy w zupełności od dobrej woli Komisji Reparacyjnej i od jej upoważnienia. A te pamiątki są w Galicji dosyć liczne.
Artykuł 208 traktatu w Saint-Germain przyznaje tedy z dóbr rządowych, znajdujących się na terytorium Galicji, zwrot bezpłatny tylko tych lasów, jakie należały dawniej do Polski (les forôts qui appartenaient à l’ancien Royaume de Pologne). Za wszystkie inne dobra należy zapłacić według szacunku Komisji Reparacyjnej.
Faktyczne stan dóbr, o których mowa, jest w Galicji następujący:
a) Dobra funduszu kameralnego. Według zestawienia, opartego na oficjalnych źródłach, ogólny obszar dóbr funduszu kameralnego w Galicji wynosił w chwili rozbiorów 875.658 ha.
Z tej przestrzeni rząd austriacki w okresie lat 1772-1800 sprzedał 143.858 ha.