Strona:Jean Webster - Właśnie Inka.pdf/298

Ta strona została skorygowana.

przyszłości i Przygodzie, czekającej na nie za zakrętem.
— Wiecie co? — odezwała się Ludka po dłuższem milczeniu. — Myślę, że mimo wszystko to może być ciekawe —
— Co? — zapytała Zuzia.
Ludka wyciągnęła przed siebie ramię i szerokim ruchem ogarnęła noc.
— O, wszystko!
Zuzia przytaknęła głową na znak, że to rozumie, i dodała trochę wyzywająco:
— Ja zmieniłam swój plan. Zdaje mi się, że już nie pójdę na uniwersytet.
— Nie pójdziesz na uniwersytet! — wykrzyknęła Inka. — Czemu?
— Zdaje mi się, że zamiast tego — wyjdę zamąż.
— Och! — zaśmiała się Inka zcicha. — A ja zrobię jedno i drugie!

KONIEC.