lub złej sprawy, blask stali nigdy go nie bawił, gonitwy wojenne nigdy mu nie były radością. Jeśli przelewał krew, to tylko aby nią gasić pożar wniesiony zbrodniczą ręką pod rodzinną strzechę. Jego wezwanie pod sztandary było okrzykiem „gore!“, okrzykiem gospodarza, wzywającego 1udzi do ratunku. Wy, którzy znacie 1ud polski, powiedzcie, czy on kiedy 1enił się ratować od ognia, czy podpalaczy nie ścigał?
Jaka nauka wynikała z bitwy racławickiej? Że lud polski zdolny jest do boju i może być niezwyciężonym żołnierzem Polski — a zatem, że, jeśli się ten lud postawi na nogi, ma się w nim armje olbrzymią i straszną, mogącą stawić zwycięski opór najeźdźcom. Dyktowało to nową taktykę — za pomocą odpowiedniego manewru podsuwać piechotę ludową jak najbliżej nieprzyjacielskich baterji a potem rzucać ją na nie z kosami. Działa ówczesne
Strona:Jerzy Bandrowski - Kim był Tadeusz Kościuszko.djvu/27
Ta strona została uwierzytelniona.
25