Strona:Jerzy Bandrowski - Legjony Dąbrowskiego.djvu/16

Ta strona została uwierzytelniona.

któregoś z Hohenzollernów, wyrzekając się narazie zaboru rosyjskiego. Plan ten, niemile zresztą widziany w kraju, nie został przyjęty przez Berlin, który mając już część Polski, nie myślał bynajmniej jej wskrzeszać. Za to król pruski ofiarował Dąbrowskiemu stopień komendanta dywizji w armji pruskiej, Dąbrowski jednak z propozycji jego nie skorzystał.
Przekonawszy się jednak, że wobec panujących w Europie porządków, nic w niej dla Polski nie wskóra, powrócił do swego dawnego zamiaru formowania wojsk polskich pod opieką rewolucyjnej Francji.
I od tej chwili sprawa polska została nierozłącznie związana z postępem ideji demokratycznych w Europie, zaś naród polski stał się ich niezmordowanym szermierzem.
O formowaniu wojsk polskich za granicą myśleli wychodźcy polscy już oddawna. Mianowicie część oficerów, żołnierzy i patrjotów polskich zbiegła