demokratyczne, wydawano pismo żołnierskie „Dekada“. W tej agitacji patrjotycznej i akcji oświatowej brał udział sam wódz naczelny, Dąbrowski i Józef Wybicki, który ułożył pieśń „Jeszcze Polska nie zginęła“ — najsilniejszy wyraz tego zapału, jaki legje włoskie ożywiał i do boju prowadził.
Przy formowaniu tych wojsk przyświecała Dąbrowskiemu myśl, którą swego czasu rozwijał na dworze berlińskim przed Wilhelmem II-im, mianowicie domagał się niezmordowany jenerał wysłania legjonów dla wywołania powstania na Węgrzech, a następnie wtargnięcia do Galicji, gdzie miano za pomocą sprzysiężenia przygotować rewolucję. Już legjoniści gotowali się do wymarszu, gdy naraz Austrja zawarła z Francją zawieszenie broni (1798 r.), zaś wkrótce potem w Campo Formio został podpisany pokój. Jenerała Dąbrowskiego spotkał wielki zawód — kraj działalności jego nie podtrzymywał, o rewolucji
Strona:Jerzy Bandrowski - Legjony Dąbrowskiego.djvu/27
Ta strona została uwierzytelniona.