Strona:Jerzy Bandrowski - Niezwalczone sztandary.djvu/219

Ta strona została przepisana.

rów-Polaków, jeńców a także oficerów armji rosyjskiej... Po przewrocie —
— Po jakim przewrocie?
— Kiedy Czesi opanowali Omsk. Więc po przewrocie jedni i drudzy żywiołowo rzucili się do roboty wojskowej. Pierwsi dlatego, że takie mieli instrukcje z Wołogdy —
— Aha, Związek Rewolucyjny!
— Tak. Drudzy dla zapewnienia sobie bytu materjalnego, a nie chcąc służyć w wojsku rosyjskiem. Oficerowie armji rosyjskiej, mającej więcej stosunków i znający ludzi, wygrali. Legjon omski, złożony w większej części z żołnierzy, zwerbowanych przez konspiratorów, znajduje się pod zwierzchnictwem rosyjskiem. Widząc co się dzieje, oficerowie nie rosyjskiej orjentacji założyli polski Komitet Wojenny, który starał się wejść w kontakt z Czechami, w celu wyciągnięcia oddziału omskiego ze szponów rosyjskich i poddania go Czechom, co oczywiście bardzo nie na rękę jest byłym oficerom rosyjskim, którzy wszelkiemi siłami starają się przeszkadzać i wysłać oddział na front, aby go z pod wływów komitetu eliminować i w ten sposób zapewnić sobie zajmowane stanowiska...
— Stworzyli sobie oddział, żeby móc być oficerami! — wtrącił inżynier.
— To samo byłoby w Ufie!
— Ale jest gorsza rzecz! — tłumaczył jeden z delegatów — My mamy bardzo szeroką organizację na Syberji. Rozumiemy, że mamy pracować według instrukcyj z Wołogdy, to znaczy, mamy się starać o stworzenie wojska polskiego na Syberji. Tymczasem, jeśli oddział pójdzie na front, pój-