Strona:Jerzy Bandrowski - Pielgrzymi.djvu/171

Ta strona została przepisana.

polskiemu. I wy mówicie, że to tylko szkoła mistyczna, że to doktryna nieuchwytna, niekonkretną, nawet bałamucąca i szkodliwa. A to nie prawda. Mesjanizm Mickiewicza to jedyna droga zbawienia naszego. Tu leży zbrodnia i zdrada tych faryzeuszów polskich, którzy z Mistrza i Proroka robili szaleńca. A oni dobrze wiedzieli co robią i dlaczego.
Mickiewicz rzekł, iż ideałem narodu ma być wyprodukowanie człowieka doskonałego, jak najbardziej zbliżonego do Chrystusa. Nie o socjologji on tedy myśli — ale o człowieku. Przez dążenie do wydania tego doskonałego człowieka, naród sam przez się ułoży się i skrystalizuje najbardziej odpowiednio do swych działających sił twórczych. Ale czy wiecie, jaką drogę do naśladowania Chrystusa Mickiewicz uważa za najstosowniejszą?
Drogę służby wojskowej.
Żołnierz jest najbliższy ideału Chrystusowego. Dlaczego? Ponieważ on, jeśli jest prawdziwym i uczciwym żołnierzem swej Ojczyzny, największej swojej i najwyższej świętości na ziemi broniąc i służąc jej, daje świadectwo prawdzie nietylko śmiercią swą, ale i życiem. Już mundur jego, który go cechuje i wyróżnia od reszty ziomków, świadczy, iż on zrezygnował z wolności osobistej i ofiarował się Ojczyźnie. Odsunięcie go od społeczeństwa, od rodziny nawet i zamknięcie w koszarach, poddanych surowej i ściśle przestrzeganej. dyscyplinie, czynią go czemś w rodzaju zakonnika. Życie jego ani śmierć nie należą do niego. Świadectwem dawanem prawdzie są trudy jego — żmudne ćwiczenia, marsze, nałamywanie woli, bezsenne noce na warcie, są rany — mimo których on znów wraca do boju, zawsze wierny swej sprawie, dla niej tylko żyjący, bezimienny, pokorny — na najlepszej drodze naśladowania Chrystusa.
Czemże jest tak zrozumiały żołnierz, jeśli nie najlepszym obywatelem swego kraju, obrońcą świętej sprawy? Oto nowy typ żołnierza potrzebnego