Strona:Jerzy Bandrowski - Przez jasne wrota.djvu/125

Ta strona została uwierzytelniona.
— 119 —

Jest to słynny Daibutsu, czyli Wielki Budda z Kamakury. Jest zbyt piękny, abym się silił opisywać go. Jest to przewspaniały kolos z bronzu, jeden z trzech największych znajdujących się w Japonji. Stoi na niewielkim pagórku, ocieniony wysokiemi sosnami i kryptomerjami.
Odlew bromowy pochodzi z 1252 r. Wymiary jego są następujące:
Wysokość............ 50 stóp
Objętość............. 98 stóp
Długość twarzy....... 8½ stopy
Od kolan do czoła.... 38 stóp
Od kolana do kolana. 36 stóp.
Oczy z czystego złota są długości około czterech stóp, podczas gdy srebrna brodawka na czole, wielkości 1½ stopy, waży 30 funtów. Przed kolosem znajdują się dwa bronzowe lotosy wysokości 15 stóp, zaś z prawej strony małe drzwiczki prowadzą do jego wnętrza, gdzie po drabince wchodzi się aż na jego ramiona, zaopatrzone w dwa małe okienka. Wewnątrz posągu jest kaplica z ołtarzem, najzupełniej przypominającym ołtarze w kapliczkach katolickich — stoją na tym ołtarzu trzy posążki Buddy. Idealny, pogodny spokój, malujący się na twarzy boga, symbolizuje znakomicie doktrynę budystyczną.
Jest to ten sam Budda, o którym Kipling pisze, iż nigdzie indziej Bóg nie jest bliższy postaci ludzkiej. „Bądźcie grzeczni — woła Kipling — kiedy „poganie“ modlą się do Buddy z Kamakury, zaś kto umie zrzucić pychę z serca i nie potępia żadnej religji i żadnego kapłana, ten czuje nad sobą w Kamakurze duszę całego Wschodu. Bo w stronę tego Buddy lecą nietylko modlitwy ukochanego przezeń małego narodu