Ta strona została skorygowana.
dem ocalał i przede wszystkim dlaczego tonął? Nikt nic o tym nie pisze, a przecież byłoby to bardzo zajmujące.
Nareszcie, 21 sierpnia 1633 roku, to jest prawie po półrocznej podróży, statek zawinął do portu Goa.
Z ośmiuset ludzi — żołnierzy, załogi i podróżnych — połowa po drodze umarła, Męciński zaś żył, lecz bardzo chory, powędrował do szpitala.
Była to iście piekielna podróż i bylibyśmy bardzo wdzięczni Męcińskiemu, który często, jak na owe czasy, pisywał do swego spowiednika, ks. Drużbickiego, gdyby nam jej opis szczegółowy pozostawił. Przypuszczamy słusznie, że nie sprawiłoby mu to żadnych trudności; czemu się jednak tak nie stało, napiszemy później.