Strona:Jerzy Bandrowski - Szkarłatna róża.djvu/91

Ta strona została przepisana.
Rozdział XI
PRZED WYPRAWĄ

Jak żeśmy już powiedzieli, ówczesny rząd japoński zabronił wjazdu do Japonii białym, a szczególnie jezuitom. Za przekroczenie tego prawa groziła kara śmierci, jak za szpiegostwo, zdradę stanu i pobudzanie do buntu.
Szpiegostwo ze strony Europejczyka w Japonii jest niemożliwością ze względu na rasową różnicę w budowie, sprawiającą, iż każdy biały wszędzie jest widziany i obserwowany. Zwłaszcza już nie mogli kryć się z niczym jezuici. Zatem to były mozoły. Istotą zatargu były sprawy handlowe, co jednak jeszcze nie musiałoby wykluczać propagandy wiary i miłości bliźniego. Skądże więc postawiony jezuitom w szczególności zarzut podburzania do buntu przeciw cesarzowi? Zwłaszcza, jeśli same władze japońskie nie orientując się należycie w istocie wiary japońskiej, uważały ją za pewną odmianę buddyzmu?
Było to następstwem niesłychanie ciekawego i niespodziewanego nieporozumienia psychologicznego, a mianowicie: