Ta strona została uwierzytelniona.
Kiedyś w okolicznej wsi żyły tygrysy i nosorożce, o których chińscy kulisi nieustannie wieczorami opowiadali. Obecnie te drapieżne zwierzęta prawie że zupełnie wyginęły lub też przeniosły się w inne strony. Mimo to podróżni wieczorem zawsze rozpalali ogniska, aby się zabezpieczyć przed ewentualnym nocnym napadem.
Tak minął jakiś czas, poczem profesor Ciliński rozpuścił swe sługi i wrócił do Malakki, gdzie porządkował swe zbiory i robił plany na przyszłość.