niej coraz to ktoś wznosił nowy dom: ten z kamienia, który zwiózł sobie z gór, drugi z cegieł wypalanych, inny z wysuszonych tylko na słońcu, a kogo na to stać nie było, ten poprostu wiercił jamę w ziemi, wznosił nad wejściem do niej małą glinianą nadoudowę krytą dachem, a która równocześnie była i wejściem i jedynem oknem, i tam się zagnieżdżał. Wioska ta nie została bynajmniej zbudowana, ale poprostu wyrosła z gruntu, jak w lesie grzyby po deszczu. Tu jeden dom, tam grupa pięciu domów, tam piętnaście, tam znów opodal jeden dom samotny, jak kto chce.
Ale to wszystko nie tłumaczy, dlaczego ta wieś ma być wsią Czternastej Mili. Sąsiednia wieś po prawej stronie zwana Patrz w Grób, znajduje się w odległości niecałej mili; Ząb Psa Rodziny Wang, wieś sąsiednia po drugiej stronie, oddalona jest o półtorej mili; do miasteczka powiatowego, czyli jamenu, jest mil sześć; co tu ma do czynienia ta „czternasta mila“? Żaden z mieszkańców Czternastej Mili tego nie wie. Gdybyśmy jednak zaproponowali im, aby nazwę wsi zmienili, oburzyliby się na nas i nazwaliby nas
Strona:Jerzy Bandrowski - Wieś czternastej mili.djvu/12
Ta strona została przepisana.